Platforma Obywatelska w Kielcach ostro o działaniach PiS: "Amba fatima, było i ni ma"

ZOBACZ TAKŻE:
Starcie narodowców z policją pod Teatrem Powszechnym. Krzysztof Bosak: Nie musimy akceptować bluźnierstwa

(Źródło:Agencja Informacyjna Polska Press)

We wtorek posłowie PO Marzena Okła-Drewnowicz i Artur Gierada oraz były poseł tej partii Lucjan Pietrzczyk zorganizowali w Kielcach konferencję prasową pod hasłem "Dyskryminacja Regionu Świętokrzyskiego". Podczas spotkania z dziennikarzami politycy podsumowali półtora roku rządów Prawa i Sprawiedliwości w kontekście budowy dróg krajowych na terenie województwa.

Marzena Okła-Drewnowicz wyliczała, że za czasów rządu PO-PSL w Świętokrzyskiem zbudowano dwa odcinki trasy S7: Skarżysko-Kamienna-Występa oraz obwodnica Kielc oraz wschodni wylot trasy S74 z Kielc do Cedzyny. Jak dodała, rozpoczęto także realizację kolejnych fragmentów szosy: Chęciny-Jędrzejów oraz Jędrzejów-granica z Małopolską.

- Jedyne, co przez półtora roku udało się zrobić PiS, to zwołać konferencję prasową, na której wiceminister ogłosił przejście do drugiego etapu przetargu na odcinek S7 od Skarżyska-Kamiennej do granicy z województwem mazowieckim. Za naszych rządów konferencje odbywały się wtedy, kiedy wbijano przysłowiową łopatę czy przecinano wstęgi na zakończony inwestycjach - mówiła Marzena Okła-Drewnowicz.

Artur Gierada przypomniał, iż w zeszłym tygodniu wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit zapowiedział, że do 2021 roku w Świętokrzyskiem nie powstanie ani jeden kilometr trasy S74 planowanej w rządowych dokumentach do realizacji do 2023 roku. - Wydawało się, że realizacja kolejnych odcinków dróg to tylko formalność, szczególnie w czasie dobrej koniunktury gospodarczej. Z tym nie powinno być problemów. Dziś jesteśmy przerażeni, że województwo z planów budowy dróg zostaje wykluczone na całą perspektywę finansową Unii Europejskiej - mówił Artur Gierada.

Jak dodał, zaniechanie budowy drogi S74 łączącej województwo z autostradami to zabieranie szansy na rozwój gospodarczy regionu. - To przykład dyskryminacji Świętokrzyskiego przez polityków PiS, regionu, który mocno wyraził poparcie dla tej partii. Nie takiego podziękowania oczekiwali mieszkańcy województwa od PiS - podkreślił Artur Gierada.

W ostrym tonie wypowiedział się były poseł Lucjan Pietrzczyk. - Jak to mówiło się w wojsku, "amba fatima, było i ni ma". Nie budując dróg posłowie PiS działają na niekorzyść świętokrzyskiej gospodarki, na niekorzyść regionu. Powinni się obudzić. Następuje szalona dyskryminacja naszego regionu w zakresie budowy dróg. Mój apel: weźcie się do roboty, zróbcie coś dla naszego regionu, bo zostaniemy bez arterii komunikacyjnych, które są krwiobiegiem gospodarki. Ale nasi posłowie z opcji rządzącej chodzą po województwie i opowiadają, że przez osiem lat koalicja PO-PSL nie zrobiła nic. Przestało mi się to podobać. Zwłaszcza, że to już prawie połowa kadencji - powiedział Lucjan Pietrzczyk.

W Programie Budowy Dróg Krajowych do 2023 roku znajduje się pięć inwestycji dedykowanych regionowi świętokrzyskiemu. Budowa obwodnic: Morawicy i Woli Morawickiej na drodze krajowej numer 73, Opatowa na S74 i drodze krajowej numer 9 oraz tak zwana mała obwodnica Ostrowca Świętokrzyskiego, a także budowa obwodnicy Wąchocka w ciągu drogi krajowej numer 42 oraz rozbudowa drogi krajowej numer 74 do parametrów trasy ekspresowej - pomiędzy Kielcami i Sulejowem oraz Kielcami i Niskiem.