Poważnie brzmiący sygnał wpłynął we wtorek do staszowskich strażaków. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się szkoła w Połańcu. Ratownicy popędzili na miejsce. Gdy dotarli okazało się, że pali się w jednym z pomieszczeń na pierwszym piętrze pustostanu sąsiadującego ze szkołą.
Strażacy szybko ugasili ogień, a potem przerzucili nadpalone elementy i przelali je wodą. Na koniec sprawdzili pogorzelisko kamerą termowizyjną, by upewnić się, że zagrożenie zostało całkiem zażegnane.