(fot. Straż Pożarna Kielce)
- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy kilka minut po godzinie 10 w poniedziałek. Mieliśmy bardzo utrudniony dojazd do płonących domków działkowych, bo alejki są tam wąskie i trudno przebić się naszymi wozami - mówił Andrzej Rybicki, zastępca komendanta miejskiego państwowej straży pożarnej w Kielcach.
Na miejscu strażacy zobaczyli dwie palące się altanki. Domki były od siebie oddalone o około 100 metrów. - Niestety nie udało nam się ich uratować. Spłonęły niemal doszczętnie, ale na szczęście ogień nie przeniósł się na inne budynki - dodał komendant Rybicki.
Stary wstępnie oszacowano na 10 tysięcy złotych. - Na tym etapie możemy przypuszczać, że pożar mógł być efektem podpalenia - dodał Andrzej Rybicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?