Pływanie: Podsumowanie Mistrzostw Polski w Ostrowcu

Rekordy Polski ustanowione w Ostrowcu

* Aleksandra Urbańczyk (trójka Łódź)- na 50 metrów stylem grzbietowym- 28.83 i 20.74. * Konrad Czerniak (Wisła Puławy) 50 metrów stylem motylkowym - 23.99; * Słowianka Gorzów Wielkopolski w sztafecie kobiet 4x100 metrów zmiennym-4:12.11.

Dwa "srebra" Donaty Kilijańskiej

Dwa "srebra" Donaty Kilijańskiej

Dwa srebrne medale - na 400 i 800 metrów stylem dowolnym - i minima na mistrzostwa Europy juniorów w Belgradzie Donaty Kilijańskiej z KSZO Ostrowiec, to największe sukcesy naszych pływaków na tych mistrzostwach. Siódme miejsce na 800 metrów kraulem zajął jej kolega Marcin Kaczmarski. Marcin był także 10. na 1500 metrów i 12. na 400 metrów kraulem w czasie nowego rekordu województwa świętokrzyskiego - 4:01.53. Małgorzata Lipińska z KSZO zajęła siódme miejsca na 200 i 400 metrów stylem dowolnym, 12. na 1500 metrów kraulem i 18. na 800 metrów. Zadowolonym można być z postawy Sonii Wołoszyn, również z KSZO. Szesnastolatka zajęła 13. miejsca na 200 i 1500 metrów kraulem i 17. na 800 metrów stylem dowolnym. Pozostali nasi zawodnicy - Karolina Uchańska i Roger Kurant z KSZO Ostrowiec, Kacper Łopaciński z Foki Sandomierz, Karolina Długołęcka i Patryk Kowalski z Unii Busko-Zdrój, Marta Mikołajczyk, Grzegorz Machul, Jakub Machniewski, Piotr Bujak z Korony Swim Kielce, Mariola Gawlik, Paulina Marzec, Paulina Majos, Piotr Salwa, Jan Madej z Salosu Cortile Kielce oraz Agata Kurasiewicz i Paulina Nowak zajmowali odleglejsze pozycje.

Wszyscy najlepsi polscy pływacy wzięli udział w zakończonych w niedzielę w Ostrowcu Świętokrzyskim mistrzostwach Polski seniorów i młodzieżowców. W sumie w ostrowieckich rywalizowało blisko 537 zawodników z 97 klubów. Powodem tak dużej frekwencji była nie tylko walka o medale, ale także o minima na lipcowe mistrzostwa świata seniorów w Szanghaju i mistrzostwa Europy juniorów w Belgradzie oraz odbywające się w sierpniu mistrzostwa świata juniorów w Peru.

SZANGHAJ CZEKA

Już w czwartek, w pierwszym dniu mistrzostw, minima do Szanghaju uzyskali: Otylia Jędrzejczak, Mirela Olczak i Paweł Korzeniowski - na 200 metrów stylem motylkowym, Alicja Tchórz, Aleksandra Putra i Radosław Kawęcki - na 200 metrów stylem grzbietowym. Putra jednak w Szanghaju nie wystąpi, gdyż wcześniej startowała w barwach Francji i zanim będzie mogła bronić biało-czerwonych barw, musi odbyć roczną karencję. W kolejnych dniach kwalifikacje wywalczyli: Kawęcki - na 100 m grzbietowym, Konrad Czerniak - na 50 i 100 metrów stylem dowolnym, Marcin Tarczyński - na 100 metrów grzbietowym i 200 metrów zmiennym, Sławomir Kuczko - 200 metrów stylem klasycznym. Natomiast w ostatnim dniu zawodów Mateusz Sawrymowicz, który świetnie popłynął na 1500 metrów, osiągając czwarty rezultat na świecie - 15:00.82 oraz Filip Wypych na 50 metrów kraulem i Dawid Szulich na 100 metrów stylem klasycznym.

Do kadry na Szanghaj ma zostać dołączony Marcin Cieślak, któremu władze Polskiego Związku Pływackiego zaliczą jako wypełnienie minimum na mistrzostwa świata rezultat na 200 metrów motylkowym, który uzyskał podczas zawodów w Stanach Zjednoczonych, wygrywając z Michaelem Pheplsem.

OTYLIA W DRODZE DO… LONDYNU

Mistrzyni i dwukrotna wicemistrzyni olimpijska z 2004 roku do Ostrowca Świętokrzyskiego przyjechała prosto ze Stanów Zjednoczonych, gdzie trenuje od pewnego czasu pod okiem Dave'a Salo, z celem wywalczenia minimum na Szanghaj. Udało się nie tylko to, Jędrzejczak wywalczyła pierwszy po czterech latach złoty medal mistrzostw Polski na swym koronnym dystansie - 200 metrów stylem motylkowym. Zdobyła również "złoto" na połowę krótszym dystansie i w sztafetach 4x100 i 4x200 metrów stylem dowolnym. Uzyskane minimum na Szanghaj to wynik pod koniec drugiej światowej dziesiątki, jednak, jak mówi zawodniczka AZS AWF Warszawa, cieszy ją pewna stabilizacja formy na poziomie 2.09 i pozwoli to spokojnie pracować w Stanach Zjednoczonych, dokąd wylatuje po mistrzostwach Polski i prosto stamtąd zamelduje się w Szanghaju. A za rok może w Londynie…

- Ciężkie treningi i starty znowu sprawiają mi radość - mówi Jędrzejczak. - Trenuję z przyjemnością. Nie mam nic do stracenia i nic nikomu swoimi wynikami nie muszę udowadniać. Nauczyłam się w Stanach pozytywnego myślenia.

Najlepsi zawodnicy mistrzostw: Kobiety:

Najlepsi zawodnicy mistrzostw: Kobiety:

1. Alicja Tchórz (Słowianka Gorzów Wlkp.) - 200 m grzbietowy 2:10.63 - 872 punktów; 2. Otylia Jędrzejczak (AZS AWF Warszawa) - 200 m motylkowy 2:09.34 - 868 pkt.; 3. Mirela Olczak (Słowianka Gorzów Wlkp.) - 200 m motylkowy 2:10.30 - 849 pkt.; Mężczyźni: 1. Mateusz Sawrymowicz (MKP Szczecin) - 1500 m dowolny 15:00.82 - 915 pkt.; 2. Paweł Korzeniowski (AZS AWF Warszawa) - 200 m motylkowy 1:55.64 - 896 pkt.; 3. Konrad Czerniak (Wisła Puławy) - 100 m dowolny 48.76 - 890 pkt.

WSZECHSTRONNY "KORZEŃ"

Drugą gwiazdą ostrowieckich zawodów był Paweł Korzeniowski. Mistrz świata startował w wielu konkurencjach indywidualnie, zarówno w stylu motylkowym, jak i kraulem, pływał w sztafetach. Zdobył trzy "złota" i "srebro" indywidualnie oraz srebrny i brązowy medal w drużynie AZS AWF Warszawa. Zmierzył się także z najdłuższym dystansem - 1500 metrów kraulem. Niestety, przegrał wyraźnie z Mateuszem Sawrymowiczem.

- Postawiłem w tym roku na wytrzymałość i styl dowolny, zaniedbując trochę styl motylkowy, stąd moje zadowolenie z minimum na 200 metrów - powiedział Paweł Korzeniowski.

Popularny "Korzeń" przebywał w Ostrowcu Świętokrzyskim od Grand Prix, czyli od 6 maja. Jak spędził ten czas?

- Szczerze mówiąc wynudziłem się po długim okresie, kiedy mocno trenowałem - stwierdza Paweł Korzeniowski. - Czas spędzałem w pokoju hotelu Gromada i grałem na konsoli. Taki był mój relaks.

GWIAZDY PŁYWANIA W OSTROWCU ŚWIĘTOKRZYSKIM

Bardzo wielu pływaków zostało po Grand Prix w Ostrowcu, mając możliwość przygotowywania się do mistrzostw na 50-metrowym basenie. Niektórzy byli tu po raz kolejny.

- Znam Ostrowiec, bo od kilku lat tu przyjeżdżam - mówi Aleksandra Urbańczyk - Pierwszy raz byłam w 2004 roku. Ostatnio miałam dwa lata przerwy. Jakby zebrać wszystkie obozy, zgrupowania kadry narodowej, to trochę by się uzbierało (śmiech). Rozpoznaję ludzi na basenie, w hotelu. Wszyscy są bardzo przyjaźnie nastawieni.

- Zawsze lubię być w Ostrowcu Świętokrzyskim - mówi Otylia Jędrzejczak. - Obserwuje, że dużo zmian tu nastąpiło, park się ładnie rozbudowuje. Ładne jest to małe molo, budujący się amfiteatr, zaplecza dla dzieci. Z przyjemnością spacerowałam po parku idąc na treningi. Powstał McDonald's, gdzie są dobre lody i kawa (śmiech).

Gwiazdy naszego pływania i prezes Polskiego Związku pływackiego zadowoleni byli z organizacji mistrzostw i warunków stworzonych przez organizatorów, stąd kolejne duże imprezy pływackie w Ostrowcu jeszcze w tym roku.