Zarówno szef kieleckiej prokuratury Okręgowej jak i prokurator Sławomir Mielniczuk chwalili skoordynowaną akcję służ policji świętokrzyskiej i Centralnego Biura Śledczego. Akcja odbyła się w niedzielę rano, w kilkunastu mieszkaniach i domach na terenie powiatu starachowickiego i skarżyskiego, a także w części województwa śląskiego i mazowieckiego. W piątek prokuratorzy informowali o 35 zatrzymanych osobach, 33 postawiono zarzuty między innymi handlu bronią i handlu i posiadaniu znacznej ilości narkotyków.
- To efekt wielomiesięcznej pracy zarówno policji, jak i CBŚ i prokuratorów. Musieliśmy tak zaplanować zatrzymania, aby odbyły się one jednocześnie. Udało nam się do przeprowadzić i można mówić o dużym sukcesie naszych służb - zaznaczał szef kieleckiej Prokuratury Okręgowej.
Jak mówił prokurator Sławomir Mielniczuk 8 osób otrzymało najpoważniejsze zarzuty - udziału w grupie przestępczej i wobec nich zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztowań. Wobec reszty podejrzanych sąd zastosował poręczenia majątkowe - wartość wszystkich wynosi około 90 tysięcy złotych, a także zakaz opuszczania kraju i dozory policyjne. - Niektórzy z podejrzewanych przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli stosowne wyjaśnienia.
Prokuratorzy informowali dziennikarzy o prowadzeniu dwóch spraw: jedna dotyczy handlu narkotykami, a druga handlu i posiadania broni palnej. Śledczy będą badać laboratoryjnie zabezpieczoną broń, aby ustalić czy była ona wykorzystywana w innych przestępstwach. - Na razie nie mogę potwierdzić, aby łączono znalezioną broń z jakąś inną sprawą - zaznaczył prokurator Mielniczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?