Tomasza Kołodziejczyka uważa się za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców młodego pokolenia w regionie świętokrzyskim. Ma ciekawe spojrzenie na futbol i podejście do młodych piłkarzy. Sam kiedyś świetnie się zapowiadał, ale zabrakło mu czegoś by przebić się do wyższych lig.
– Poznałem dobrze piłkę nożną, ale cały czas się uczę. Zrealizowaliśmy cel sportowy, czyli awans do klasy okręgowej, a na tym poziomie chcemy grać tymi, którzy to wywalczyli – zapewnia Tomasz Kołodziejczyk. Orlęta zdecydowanie postawiły na młodzież, efekty przynosi praca z najmłodszymi, a najzdolniejsi są wprowadzani do pierwszej drużyny. Kołodziejczykowi bardzo dobrze współpracuje się z Marcinem Czerwińskim, który jest jego asystentem. Czerwiński od najmłodszych lat związany z Orlętami ma bardzo dobry kontakt z zawodnikami i służy cennymi radami pierwszemu trenerowi.
– Marcin Orlęta ma w sercu. Wie jak klub funkcjonuje, co potrzeba. Bazujemy na uczciwości, nie oferujemy zawodnikom, tego co nie mamy. Pieniądze nie są najważniejsze, chcemy by w Orlętach grali ludzie, którym na tym zależy i kochają piłkę, nie marudzą, że treningów jest dużo – kończy Tomasz Kołodziejczyk. Na razie nie ma powodów by narzekać na frekwencję na zajęciach. Na treningi przychodzi po około 20 osób, które realizują swoją piłkarską pasję.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?