Nocą pod koniec maja 2011 roku dwaj mężczyźni wdarli się do domu mieszkanki Rudy Strawczyńskiej w powiecie kieleckim
- Gdy nie mogli znaleźć wartościowych rzeczy, obudzili kobietę i grożąc pozbawieniem życia zmusili do wskazania miejsca przechowywania wartościowych przedmiotów - opisuje prokurator.
Mężczyźni zrabowali między innymi tysiąc złotych i obligacje warte 2100 złotych. Potem przepadli jak kamień w wodę. Kilka miesięcy później postępowanie zostało umorzone.
Po latach, jesienią zeszłego roku śledztwo podjęto na nowo. Badania DNA wskazały, że jednym ze sprawców mógł być 51-latek odsiadujący karę za inne przestępstwo. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia rozboju i to w warunkach recydywy. Początkowo się nie przyznawał.
- Ostatecznie zmienił stanowisko w tym zakresie, złożył też wyjaśnienia dotyczące przebiegu zdarzenia i wskazał drugiego sprawcę - informuje prokurator. Wskazany już nie żyje.
51-latek zadeklarował gotowość do dobrowolnego poddania się karze 2,5 roku więzienia, a prokurator na to przystał. Teraz decyzja zależy od sądu. Akt oskarżenia mężczyzny już tam trafił.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Strefa Zaradnych: Trzy zasady początkującego inwestora
Źródło:Agencja Informacyjna Polska Press
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?