Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po katastrofie w Ostrowcu. Skarpa nie powinna się już osuwać, rozpoczęło się odkopywanie garaży (video)

Anna ŚLEDZIŃSKA [email protected]
Przy odgruzowywaniu garaży od wczesnego wieczora pracują strażacy, policjanci, pracownicy Zakładu Usług Miejskich i Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych.
Przy odgruzowywaniu garaży od wczesnego wieczora pracują strażacy, policjanci, pracownicy Zakładu Usług Miejskich i Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Anna Śledzińska
Geolodzy z Państwowego Instytutu Geologii zezwolili w czwartek na rozpoczęcie odgruzowania gigantycznego osuwiska w Ostrowcu Świętokrzyskim.

W czwartek po godzinie 17 strażacy i służby miejskie rozpoczęły odkopywanie garaży i samochodów, na które dzień wcześniej osunęła się skarpa przy ulicy Polnej.

Czytaj też: Po katastrofie w Ostrowcu. Geolodzy na miejscu, teren osuwiska zamknięty (zdjęcia)

Geolodzy przyjechali do Ostrowca Świętokrzyskiego w czwartek w południe i przez kilka godzin wykonywali badania kilkudziesięciometrowego osuwiska między ulicami Polną a Mickiewicza. Ich efektem było zezwolenie na rozpoczęcie odkopywania zawalonych garaży. Prace potrwają przynajmniej kilka dni.

- Mamy pozwolenie, ale musimy pracować bardzo ostrożnie i obserwować zawaloną część ulicy - mówi Jarosław Wilczyński, prezydent Ostrowca.- Służby- straż pożarna, policja, Zakład Usług Miejskich, Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych- będą pracować bez przerwy, do odwołania. Mam nadzieję, że do świąt uda nam się odsłonić wszystkie garaże. Z góry przepraszam mieszkańców za to, że przez najbliższe dni i noce będzie tam trochę hałasu i światła. Musimy zrozumieć grupę osób, która miała tam swój dobytek i chce zobaczyć, co z niego zostało.

Zespół geologów stwierdził, że skarpa nie powinna się już obsuwać, a co najważniejsze nie ma zagrożenia dla leżących najbliżej osuwiska bloków mieszkalnych.

- Skarpa będzie zabezpieczona, na części położymy płyty drogowe. Nie będziemy usuwać osuwiska w całości, ale będziemy je obciążać - wyjaśnia prezydent Ostrowca. - Musimy zostawić miejsce, aby woda miała którędy wypływać. Ktoś kiedyś wybudował drogę i szkołę na terenie dawnej doliny. Dzisiaj, po kilkudziesięciu latach mamy tego skutki.

Przyczyna katastrofa będzie znana dopiero po wykonaniu odwiertów geologicznych. Dziś wiadomo, że cały ten teren był kiedyś położony dużo niżej, z naturalnymi odpływami wody. Oprócz odwiertów wykonana będzie też ekspertyza gruntów, na których stoją bloki przy ulicy Polnej.

Na wszystkie prace związane z zabezpieczeniem terenu i późniejszą odbudową, potrzeba będzie gigantycznych środków finansowych. Ulica Polna jest drogą powiatową, ale prezydent Jarosław Wilczyński już zapowiedział, że w tej sprawie samorządy będą działać wspólnie. Na sesji Rady Miasta poseł Jarosław Górczyński zapowiedział, że będzie się starał o dodatkowe środki dla Ostrowca z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie