Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po latach od śmierci kobiety w Starachowicach, jest zarzut zabójstwa dla jej męża

(MINOS)
Zaskakujący zwrot w sprawie sprzed lat. Mieszkaniec Starachowic jest podejrzany o zamordowanie 30-letniej żony. W 2014 roku kobietę znaleziono powieszoną. Wtedy uznano, że doszło do samobójstwa i sprawa została umorzona, ale śledczy o niej nie zapomnieli. Teraz mężczyzna został aresztowany.

ZOBACZ TAKŻE:
Sprawa śmierci 16- latki umorzona

(Źródło:NTL Radomsko Sp. z o.o.)

To historia, która swój dramatyczny początek miała w długi majowy weekend 2014 roku. Wtedy to około godziny 11 w niedzielę, w łazience mieszkania w Starachowicach teść znalazł powieszoną 30-letnią synową.

- 34-letni mąż kobiety reagował bardzo emocjonalnie. Jeszcze tego samego dnia trafił pod opiekę lekarzy. Policjantom mówił, że nie mieszkał z żoną i nie widział się z nią tamtego dnia. Tłumaczył, że ostatnio się nie dogadywali i sugerował iż przyczyną desperackiego kroku mogła być zazdrość - relacjonuje komisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

- Śledczy przesłuchali świadków, zabezpieczyli wiele śladów, nie można jednak było udowodnić, by do śmierci kobiety ktoś się przyczynił. Po kilku miesiącach, we wrześniu 2014 roku sprawa została umorzona, policjanci nadal mieli jednak wątpliwości. Od grudnia 2015 roku kryminalni i policjanci pionu dochodzeniowo-śledczego świętokrzyskiej komendy na nowo sprawdzali zebrane informacje, analizowali różne wątki i wersje wydarzeń. Drobne wskazówki, na pierwszy rzut oka wydające się być mało istotnymi, w połączeniu z innymi faktami przyczyniły się do trafnych ustaleń - opowiada komisarz Kamil Tokarski.

Kilka dni temu 36-letni obecnie mężczyzna (mąż starachowiczanki) został poddany badaniu wariografem, czyli tak zwanym wykrywaczem kłamstw. W ostatni wtorek, mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut zabójstwa. Zdaniem śledczych, kobieta zginęła w sobotę 4 maja, a więc dzień przed tym jak została odnaleziona.

- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia opisujące przebieg tego tragicznego zdarzenia. Ustalenia śledztwa wskazują, że w 2014 roku po dokonaniu zabójstwa mężczyzna upozorował samobójstwo żony – opisuje prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

W środę sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Przypomnijmy, zgodnie z kodeksem za zabójstwo grozić może nawet dożywocie.

Atrakcyjne mieszkanie może być Twoje. Wystarczy 29 złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie