Zainteresowanie zabawą, która miała miejsce w sobotę, 13 lipca, przerosło oczekiwania wszystkich. W Marszu wzięło udział... ponad tysiąc osób, choć nawet organizatorzy zapowiadali, że prawdopodobnie będzie ich około pięciuset. Osoby LGBT oraz ci, którzy je wspierają przyjechali z całego województwa, a nawet innych miast i krajów. Tym bardziej wszystkim zależało, aby cała impreza przebiegła bezpiecznie i bez zakłóceń.
Łagodne kontrmanifestacje
Mogło być różnie, ponieważ w tym samym dniu zapowiedziano kilka kontrmanifestacji. Ostatecznie okazało się, że część z nich nie odbyła się ze względu na niesprzyjającą pogodę. Reszta nie ingerowała w idący ulicami Kielc Marsz Równości.
„To było niesamowite”
Organizatorzy nie kryją dumy i radości. - Chyba nikt nie spodziewał się, że aż tyle osób nas wesprze i będzie chciało wziąć udział w Marszu. Można powiedzieć, że daliśmy przykład całej Polsce - podkreśla Katarzyna Zapała, kielecka radna i jedna z organizatorek imprezy. - Jestem bardzo wdzięczna Kielcom, mieszkańcy tego miasta okazali się cudownymi ludźmi. Nastawialiśmy się na około 500 osób, a ta liczba była kilkakrotnie większa. Ludzie dołączali się w trakcie Marszu i była cudowna atmosfera. Z całej Polski i nie tylko spływają gratulacje i podziękowania, staliśmy się w pewnym sensie wzorem. To oznacza oczywiście, że za rok Marsz Równości również się odbędzie - zapewnia Katarzyna Zapała.
Urząd Miasta dziękuje
Mimo tego, że Miasto było przeciwne organizacji Marszu Równości to ostatecznie podziękowało uczestnikom za pokojową i serdeczną atmosferę.
Przypomnijmy, że prezydent Kielc Bogdan Wenta zabronił Marszu, jednak sprawa trafiła do sądu, który ostatecznie zezwolił na organizację wydarzenia. W związku z tym Miasto starało się zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo uczestnikom.
Tego samego dnia, po wszystkim władze wydały stosowny komunikat: „W sobotę w Kielcach odbyło się osiem zgromadzeń publicznych. W ich trakcie nie odnotowano żadnych poważnych incydentów. Z tego powodu władze miasta składają podziękowania organizatorom i uczestnikom wszystkich zgromadzeń za ich przeprowadzenie w spokojnej i nie stwarzającej zagrożenia atmosferze. Dziękujemy także Policji za jej wzorowe i profesjonalne podejście. Służba kilkuset funkcjonariuszy zagwarantowała właściwe bezpieczeństwo uczestnikom oraz mieszkańcom Kielc, którzy byli postronnymi obserwatorami dzisiejszych zgromadzeń. Nad przebiegiem zgromadzeń czuwał także sztab złożony z pracowników Urzędu Miasta. Do każdego zgromadzenia został oddelegowany przedstawiciel kieleckiego ratusza, który był w stałym kontakcie z organizatorem. Według zapisów ustawy Prawo o zgromadzeniach, przedstawiciel organu gminy ma prawo rozwiązać zgromadzenie, jeżeli jego przebieg zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach. W żadnym spośród ośmiu przypadków nie było to jednak konieczne” - czytamy w oświadczeniu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?