Kamil Kuzera, obrońca Korony: - Mam problem ze ścięgnem Achillesa, na razie trudno powiedzieć, jak poważny jest to uraz. Jeśli chodzi o mecz, to trzeba powiedzieć, że jako drużyna daliśmy ciała. Trzeba się pozbierać, wyciągnąć wnioski i ciężko pracować, żeby zacząć grać na miarę oczekiwań.
Andrzej Niedzielan, napastnik Korony: - Po pierwszej bramce zeszło z nas powietrze, nie potrafiliśmy się podnieść. Niepokojące jest to, że ostatnio jako pierwsi tracimy gole i musimy gonić wynik. Czas się wziąć za siebie, straciliśmy swoją pozycję wypracowaną jesienią, musimy pracować na nią od nowa. Gorzej być już nie może. Trzeba wziąć się w garść. Czekają nas dwa ciężkie mecze u siebie, można powiedzieć, że wszystko zaczynamy od zera. Byliśmy postrachem ligi, a teraz jest z tym o wiele gorzej. Tak dalej być nie może, nie możemy się tak prezentować. Ale myślę, że po tym zimnym prysznicu będzie już tylko lepiej. Tak słabego meczu, mam nadzieję, już nie zagramy.
Piotr Malarczyk, obrońca Korony: - Chciałbym, żeby ten wynik wyglądał inaczej. W pierwszej połowie staraliśmy się jeszcze realizować założenia taktyczne, po przerwie było gorzej. Kluczowym momentem spotkania była pierwsza bramka. Zeszło z nas powietrze i skończyło się, niestety, 0:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
