Po niedzielnej nawałnicy wielkie zniszczenia w Korytnicy w gminie Sobków! Wójt: - Był huk i zupełna ciemność za oknem (DUŻO ZDJĘĆ)

Wielka nawałnica jaka w niedzielę, 7 czerwca przeszła popołudniu nad naszym regionem przyczyniła się do ogromnych strat między innymi w miejscowości Korytnica w gminie Sobków. Wichura przeszła także nad miejscowościami Jawór i Staniowice, jednak straty notowane są tylko w Korytnicy. Tam oprócz silnego wiatru, był ulewny deszcz i grad o średnicy jednego centymetra.

Jak opisywał niedzielny żywioł wójt gminy Sobków, Tomasz Chaja, a jednocześnie mieszkaniec Korytnicy:

- Nawałnica jaka przeszła nad naszą miejscowością to było coś strasznego! W pewnym momencie wewnątrz domu był tak ogromny huk, że naprawdę się baliśmy... Za oknem panowała przeraźliwa ciemność rozrywana przez gwałtowny deszcz - opisywał na gorąco wójt Tomasz Chaja.

Jak dodał, największe zniszczenia dotknęły właśnie Korytnicę:

- Padający po południu deszcz i mocny wiatr spowodowały zerwanie znacznej części dachu na budynku firmy Tombet. Duże zniszczenia notowane są również w okolicach młyna. Tam, między innymi na budynek mieszkalny spadł świerk. Na działce tuż obok młyna, z korzeniami zostało wyrwanych około 30 topoli. Płynąca drogami woda wymuliła ziemię, kamienie, piach oraz zniszczyła prywatne posesje i tereny wiejskie, a na tym terenie płynie zaledwie niewielki strumyk. Strażacy wraz z Pogotowiem Energetycznym wyjeżdżali także do zerwanych i uszkodzonych linii energetycznych. Straty wywołane nawałnicą to wstępnie 300-400 tysięcy złotych - mówił wójt Tomasz Chaja.

Wichura "zrzuciła" bocianie gniazdo!
Jak informował włodarz gminy, uszkodzone zostały drogi, zerwane boki asfaltu i zniszczone ogrodzenia. Z jednego ze słupów spadło bocianie gniazdo, na drogi gminne spadły 3 drzewa, a przy wjeździe do Korytnicy w drodze powiatowej powstała półmetrowa wyrwa.

Szkody zostaną zgłoszone przez gminę do Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz do służb wojewody. Gmina z pewnością będzie się starać o dofinansowanie na drogi w ramach usuwania skutków klęsk żywiołowych. Już po raz kolejny naprawione drogi tak zwane "powodziówki" zostały zniszczone przez płynącą wodę.

Strażacy na posterunku!
- Wielkie podziękowania za pracę w trudnych warunkach należą się strażakom i pracownikom porządkującym, którzy zarówno wczoraj jak i dziś są na miejscach zdarzeń. Tną powyrywane konary drzew, uprzątają drogi z kamieni i piachu, naprawiają sieć. Serdeczne podziękowania za interwencję kierujemy do Ochotniczych Straży Pożarnych z Korytnicy, Sobkowa, Sokołowa Górnego oraz do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej i Pogotowia Energetycznego z Jędrzejowa - podziękował służbom wójt Tomasz Chaja.