Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po porażkach czarne chmury nad trenerem Wentą z Vive Targi Kielce! Czy odejdzie?

Paweł KOTWICA [email protected]
Po ostatnich porażkach Vive Targi Kielce dymisja trenera Bogdana Wenty jest bardzo prawdopodobna
Po ostatnich porażkach Vive Targi Kielce dymisja trenera Bogdana Wenty jest bardzo prawdopodobna Fot. Sławomir Stachura
Prezes Vive Targi Kielce Bertus Servaas od dwóch dni nie rozmawia z mediami, nie odbiera telefonów. Powody muszą być bardzo ważne. Nieoficjalnie mówi się o podziałach w zespole.

Skoro taka "cisza w eterze" zdarzyła się pierwszy raz podczas jego ponad 11-letniej prezesury, to powód musi być niezwykle poważny. Bo jest - trzy kolejne porażki w Lidze Mistrzów, z których ostatnia, poniesiona w sobotę we francuskiej Dunkierce (25:30) absolutnie nie powinna się przydarzyć zespołowi tej klasy, choćby był w najsłabszej formie.

O ile dwie przegrane z duńskim KIF Kolding Kopenhaga, można było tłumaczyć rozkojarzeniem zawodników po zgrupowaniach kadry, to dla porażki w Dunkierce trudno znaleźć usprawiedliwienie. Gospodarze, zajmujący w tabeli grupy B ostatnie miejsce, zdobyli swoje pierwsze punkty w historii występów w Lidze Mistrzów. Goście, do 40 minuty, grający przyzwoicie, najczęściej prowadzili, w końcówce grali, jakby kompletnie się poddali.

WENTA ZREZYGNOWANY

Trener Bogdan Wenta po meczu w Dunkierce wyglądał na zrezygnowanego. - Nie wiem, co się dzieje, mówię jedno, robią drugie - mówił do kieleckich dziennikarzy. - To jest sport, nie zawsze wszystko wychodzi - tłumaczył, niezbyt przekonująco, zawodnik kieleckiego zespołu Michał Jurecki. Co ciekawe, podobne słowa można było słyszeć od niego w marcu 2007 roku, gdy Jurecki przez jeden sezon był zawodnikiem kieleckiego zespołu, po przegranym 30:34 meczu z Warmią w Olsztynie. Ówczesny szkoleniowiec kielczan Zbigniew Tłuczyński po tamtym spotkaniu przyznał się, że stracił kontrolę nad zespołem. I następnego dnia został zwolniony.

Teraz nieoficjalnie mówi się, że ostatnie słabe występy naszego zespołu to już nie efekt zgrupowań kadr, a podziałów, które są w zespole, a także coraz mniejszego wpływu Wenty na drużynę. Ponoć w zespole są obozy "polski" i "bałkański", który niezbyt chętnie ze sobą współpracują. - Zapewniam, że nasza słaba gra jest tylko naszą winą, nie ma żadnych pozaboiskowych aspektów - mówił kapitan zespołu, Grzegorz Tkaczyk. Ale w sumie co miał mówić…

KLUB MILCZY

Servaas zachowuje milczenie, do wczorajszego wieczora na stronie internetowej klubu nie pojawiło się żadne oświadczenie w sprawie ostatnich wyników ani sytuacji w zespole, a przecież Holender suszył drużynie głowy już pierwszej z serii trzech porażek, w Kopenhadze. Nieoficjalnie wiadomo, że Servaas rozważa dymisję Wenty, choć mógł zwlekać z decyzją do powrotu z urlopu jednego z wiceprezesów, Mariana Urbana.

Kto ewentualnie mógłby zastąpić Wentę? Od dłuższego czasu wymienia się Tałanta Dujszebajewa, który od lipca, gdy rozwiązano sekcję piłki ręcznej w Atletico Madryt, pozostaje bez pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie