Chłopiec wraz z rodzicami odbierał w piątek gratulacje od szefa świętokrzyskiej straży pożarnej i właściciela karczmy.
Przypomnijmy, że w sobotni poranek tydzień temu 10-latek wraz z rodzicami przejeżdżając ulicą Łódzką w Kielcach zauważył dym wydobywający się z dachu Karczmy Pod Strzechą. Igor Huk, obecnie piątoklasista powiedział o fakcie rodzicom, ci zawrócili auto, zatrzymali się przed karczma weszli do środka i powiadomili pracowników o tym, że widać dym unoszący się z dachu budynku. W między czasie ojciec chłopca wezwał na pomoc straż pożarną. Pracownicy rozpoczęli skuteczną akcję gaszenia przez co ogień nie rozprzestrzenił się na cały dach, strażacy pomogli opanować pożar, wszystko szczęśliwie się zakończyło.
W piątek Igor Huk wraz z rodzicami został zaproszony do siedziby świętokrzyskiej straży pożarnej. Usłyszał słowa uznania, gratulacje i prezenty od generała Zbigniewa Muszczaka, szefa świętokrzyskiej straży pożarnej oraz od kieleckich komendantów Krzysztofa Janickiego i Roberta Sabata. Był także właściciel Karczmy pod Strzecha, który podziękował Igorowi i obdarował go upominkami.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?