Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po protestach mieszkańców. Co dalej z obwodnicą Kazimierzy Wielkiej?

Adam Ligiecki
Kilka tygodni temu podpisana została umowa z wykonawcą - na budowę obwodnicy Kazimierzy Wielkiej, a teraz mamy nowy rodział tej historii. Po protestach mieszkańców generalny dyrektor ochrony środowiska nakazał ponowne rozpatrzenie wydanej wcześniej decyzji środowiskowej, dotyczącej inwestycji na terenie miasta.

Zdaniem protestujących, popełniono błąd w dokumentacji. Utrzymują oni, że opinię w sprawie wydania decyzji środowiskowej powinna wydać Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach.

Jak twierdzą, dołączona do dokumentacji opinia buskiego powiatowego inspektora sanitarnego nie wystarcza. Pierwszy wniosek protestujących w tej sprawie został odrzucony przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Jego postanowienie uchylił następnie dyrektor generalny, zobowiązując przy tym placówkę w Kielcach do ponownego rozpatrzenia decyzji środowiskowej.

Czy i na ile może to opóźnić rozpoczęcie budowy obwodnicy Kazimierzy Wielkiej, czas pokaże. Formalnie decyzja środowiskowa nie została uchylona i ma moc prawną. Z drugiej strony, kolejne procedury administracyjne - związane z protestami mieszkańców - to zła wiadomość dla inwestora.

Zgodnie z projektem, obwodnica Kazimierzy Wielkiej ma mieć 4,5 kilometra długości. Koszt budowy - około 40 milionów złotych. Inwestorem jest Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich.

ZOBACZ TAKŻE: Spodki jak kielecki dworzec w Instytucie Dizajnu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie