Zapowiadany od kilku lat, wielki remont Pałacu Wielopolskich, dotychczasowej siedziby Muzeum Historyczno - Archeologicznego w ostrowieckiej dzielnicy Częstocice, a także modernizacja kopalni krzemienia pasiastego „Krzemionki”, w tym dostosowanie ich dla osób niepełnosprawnych, nie może się rozpocząć.
Pieniądze na remont
Placówce brakuje pieniędzy na przeprowadzenie, wartego ponad 10 milionów złotych projektu, mimo iż Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dofinansowało go na ponad 6 milionów 300 tysięcy złotych.
- Niedawno odbyły się przetargi na te prace i łączna suma, jaką zaoferował wykonawca za ich wykonanie wynosi ponad 10 milionów złotych brutto. Wartość dofinansowania to około 6 milionów złotych. Zabrakło nam ponad 4 milionów złotych brutto - mówi Ewa Działowska, dyrektor muzeum. - Właśnie te pieniądze dzisiaj radni zabezpieczyli w budżecie. Dzięki nim inwestycja będzie mogła ruszyć.
Umowa z wykonawcą - firmą Darco z Radomia - powinna zostać podpisana do 19 czerwca.
Zanim radni zdecydowali o przekazaniu pieniędzy muzeum, odbyła się dyskusja, zainicjowana przez klub Prawo i Sprawiedliwość. Radni prawicy mieli pretensje, że projekt uchwały otrzymali na dzień przed sesją. Pytali między innymi o to, jak powiat poradzi sobie z takim obciążeniem.
Starosta ostrowiecki Marzena Dębniak wyjaśnia, że pieniądze te powiat będzie chciał odzyskać od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Zastanawialiśmy się czy w ogóle kontynuować ten projekt, bo przypomnę, że został on przygotowany, a potem zostawiony przez władze w poprzedniej kadencji - mówiła Marzena Dębniak. – Po namowach ministra będziemy go kontynuować i liczymy, że uda nam się odzyskać te środki. Do tej pory na ten projekt wydano już około 1 miliona złotych. Niezrealizowanie go grozi koniecznością zwrotu otrzymanej dotacji.
Marzena Dębniak dodaje, że o wsparcie poprosiła już ostrowieckich parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości - senatora Jarosława Rusieckiego i posła Andrzeja Kryja. Tym bardziej, że aby przekazać pieniądze muzeum, trzeba było zrezygnować, przynajmniej formalnie, z zaplanowanych inwestycji drogowych.
UNESCO stawia warunki
Rezerwat i neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego „Krzemionki”, są o krok od wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Decyzja w tej sprawie może zapaść już w czerwcu, jednak uzależniona jest od spełnienia szeregu warunków.
- Opinia Międzynarodowej Rady Ochrony Środowiska jest pozytywna, ale są kwestie związane z zarządzaniem zabytkiem - wyjaśnia Ewa Działowska. - Jednym z zaleceń było wpisanie na listę zabytków stanowiska archeologicznego Gawroniec i to już zostało zrobione. Kolejnym jest stworzenie na terenie rezerwatu parku kulturowego.
Zgodę na to muszą wydać gminy Bodzechów, Ożarów i Ćmielów, które kilka miesięcy temu zadeklarowały współpracę z muzeum. Wydaje się to więc formalnością, która może jednak zaważyć na sukcesie całego przedsięwzięcia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Ile zarabiają polscy sędziowie?
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?