Przypomnijmy, chodzi o nieszczęście, do jakiego doszło około godziny 19 w niedzielę na krytej pływalni Koral w podkieleckiej Morawicy. Z relacji Wojciecha Ostrowskiego prezesa spółki „Koral sport i rekreacja”, który widział zapis z monitoringu wynikało, że mężczyzna dopływając do końca basenu nagle, baz żadnych gwałtownych ruchów zanurzył się. Płynący za nim człowiek widząc leżącego na dnie, na głębokości 180 centymetrów, zaalarmował ratowników. 29-latek został wydobyty, udało się przywrócić mu funkcje życiowe, ale nie przytomność. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Czytaj także: Zmarł mężczyzna wyratowany z basenu w Morawicy
- Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok 29-latka. Według nich przyczyną śmierci mężczyzny było utonięcie. Ostateczną opinię biegłego poznamy jednak za kilka tygodni, konieczne są bowiem kolejne badania - mówił we wtorek prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach i dodawał: - Badamy pracę ratowników. To, czy swoim zachowaniem nie narazili mężczyzny na niebezpieczeństwo utraty życia. Pierwsze ustalenia wskazują, że ratownicy byli trzeźwi, znajdowali się tam gdzie być powinni i podjęli odpowiednie działania. Wciąż jednak mamy jeszcze świadków do przesłuchania i monitoring do przeanalizowania.
ZOBACZ TAKŻE: Trzęsienie ziemi u wybrzeży Neapolu. Strażakom udało się uratować spod gruzów dwoje dzieci
[Źródło:RUPTLY. Dostawca: x-news]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
