Operacja odcięcia jednej trzeciej bloku wydaje się nader skomplikowana. Robót nie ułatwi fakt, że w budynku będą w tym czasie mieszkać lokatorzy z dwóch pozostałych klatek. Ale Wiesław Krzyk, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Kielce, uspokaja.
- To nie niesie ze sobą zagrożenia dla konstrukcji bloku. To raczej rutynowe czynności rozbiórki, pod względem budowlanym nic skomplikowanego. Oczywiście pracę będą wymagały ostrożności, co sprawi, że potrwa to dłużej niż rozbiórka całego obiektu, ale są metody, być zrobić to bez uszczerbku - wyjaśnia.
Uszkodzony pion zostanie wycięty do poziomu piwnic, a potem będzie odtwarzany piętro po piętrze. Krzyk podkreśla, że trudno na razie określić, jak długo potrwa odbudowa czterech kondygnacji. - Władze miasta na pewno dołożą starań, żeby to szybko w kwestii decyzyjnej załatwić. Pracę opóźnić mogą jedynie przepisy dotyczące przetargów. Może uda się odbudować klatkę do końca roku, a jeśli nie trzeba będzie ocieplić ścianę drugiej klatki na okres zimowy - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?