Jak pisaliśmy w czwartek na echodnia.eu do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie w Chrobrzu w powiecie pińczowskim. Dziecko bawiło się pod opieką mamy.
Jak dodaje dziadek dziewczynki - na dziecko upadły dwie drabinki zbite z drewnianych i metalowych elementów. - Wszystko działo się na oczach innych dzieci bawiących się na placu zabaw - tłumaczył mężczyzna i zaznaczał, że na miejsce wezwano policję.
Dziadek dziewczynki apelował, za naszym pośrednictwem, do administratorów innych placów zabaw o dokładne sprawdzenie urządzeń do zabawy. - Rodzice powinni czuć się bezpieczni wysyłając swe pociechy na plac zabaw. Urządzenia nie powinny zagrażać życiu i zdrowiu dzieci .
Dziecko w czwartkowy wieczór miała wykonywaną tomografię głowy w szpitalu dziecięcym w Kielcach. Pozostało w szpitalu, jest leczone na oddziale chirurgii.
Plac zabaw należy do gminy . Co na to wójt? - Natychmiast po wczorajszym wypadku zacząłem działać. Powołałem komisję do zbadania sprawy bezpieczeństwa na wszystkich 14 placach zabaw, znajdujących się w naszej gminie. Po dokładnym przeglądzie wyposażenia każdego placu, dwa zostały chwilowo zamknięte: w Złotej i w Chrobrzu. 12 placów zabaw wymaga drobnych napraw, które niezwłocznie zostaną wykonane, zajmiemy się także placem zabaw w Złotej. W sprawie wypadku jestem w kontakcie z policją, urządzenie, które spadło na dziewczynkę zostanie usunięte. A reszta urządzeń została również dokładnie sprawdzona - komentuje Tadeusz Sułek, wójt gminy Złota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?