Jak opowiadają funkcjonariusze, 36-latek na chwilę przed tragedią pił alkohol z teściową. Po kłótni z żoną wyszedł z mieszkania. Wrócił po około 30 minutach i wówczas teściowa zauważyła krew na jego plecach.
Pomimo reanimacji 36-latek zmarł. Kilka godzin później, około godziny 5 rano na klatce bloku, w którym doszło do tragedii, policjanci zatrzymali 33-latka, którego podejrzewali o związek z zabójstwem. We wtorek 33-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Sąd zdecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?