Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zatrzymaniu dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej - jest decyzja sądu

minos
Freeimages.com
Sąd Rejonowy w Kielcach nie uwzględnił wniosku prokuratora i nie aresztował dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej. Mężczyzna ma wpłacić pokaźne poręczenie majątkowe, sąd nakazał mu także „powstrzymanie się od wszelkich funkcji związanych z zarządzaniem muzeum”.

To dalszy ciąg sprawy, o której „Echo Dnia” informowało jako pierwsze. W poniedziałek policjanci zatrzymali dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej Janusza K. oraz lokalnego przedsiębiorcę Andrzeja K. Obaj panowie usłyszeli zarzut utrudniania przetargu o wartości 1,3 miliona złotych. Szefowi muzeum prokurator postawił we wtorek także dwa inne zarzuty: przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z niekorzystnym rozporządzaniem mieniem muzeum oraz tego, że dyrektor nadużywając uprawnień wyrządził zarządzanej przez siebie instytucji znaczną szkodę majątkową (nie mniejszą niż milion złotych).

Przedsiębiorca przyznał się do zarzucanego mu czynu, został objęty dozorem, ma wpłacić 200 tysięcy złotych poręczenia i nie wolno mu opuszczać kraju. Wobec dyrektora muzeum, który nie przyznał się do winy, śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Ten był rozpatrywany w środę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poważne zarzuty dla dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej. Prokurator chce aresztu
Prokuratura potwierdza - dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej zatrzymany!
Dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej zatrzymany przez policję!

- Sąd Rejonowy w Kielcach nie uwzględnił wniosku prokuratora i nie zastosował tymczasowego aresztowania - informował w środowe popołudnie sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach i uzupełniał: - Uznając jednak, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego przestępstwa polegającego na utrudnianiu przetargu publicznego, sąd zastosował trzy środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Po pierwsze, mężczyzna ma w ciągu dwóch tygodni wpłacić 250 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Po drugie sąd nakazał mu powstrzymanie się od wykonywania wszelkich funkcji związanych z zarządzaniem muzeum. Podejrzany ma także zakaz opuszczania kraju. Materiał dowodowy został zgromadzony niemal w całości, świadkowie zostali przesłuchani, sąd uznał więc, że nie ma obawy matactwa. Jednym słowem nie ma potrzeby sięgać po najsurowszy środek, bo inne - wolnościowe - są na tym etapie postępowania wystarczające.

Orzeczenie sądu nie jest prawomocne. Prokuratura ma tydzień, by się na nie zażalić. W środowe popołudnie nie było jeszcze wiadomo, czy śledczy podejmą taką decyzję.

sc]Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie