Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zimie nasila się wiele chorób, trzeba o siebie zadbać- apelują lekarze

Iwona ROJEK [email protected]
Wszyscy z wielkim utęsknieniem czekamy na wiosnę, ale często to oczekiwanie wiąże się z pojawieniem różnych dolegliwości. To normalne, bo wiosną wzmaga się mnóstwo schorzeń, trzeba więc o siebie zadbać.

- Kilka dni temu nad ranem poczułam potworny ból brzucha i żołądka, nie mijał przez wiele godzin, nie wiedziałam co mi jest - opowiada pani Jadwiga z Barwinka. - Poszłam do lekarza, a on stwierdził, że odezwały się moje uśpione wrzody na dwunastnicy. Nie miałam pojęcia, że atakują o tej porze roku.

OSŁABIONY ORGANIZM

Grzegorz Nocuń, lekarz internista potwierdza, że wczesną wiosną wrzody, zarówno żołądka jak i dwunastnicy dają o sobie znać. Odzywają się stare i mogą pojawić się nowe. - Ma to często związek ze zmianą diety i osłabieniem po zimie całego organizmu - wyjaśnia.

- Dlatego w tym czasie trzeba koniecznie wziąć odpowiednie leki i wzmacniać organizm. Gdy kończy się zima bardzo niebezpieczne są też przeziębienia, ludziom wydaje się, że jest już ciepło, bo świeci słońce i szybko zrzucają czapki i szaliki, a takie ciepło bywa zdradliwe. Poza tym wilgotna i zmienna pogoda sprzyja zachorowaniom na grypę. Zwykle w marcu nadchodzi druga fala grypy, trzeba być na to wyczulonym, unikać skupisk, dobrze się odżywiać i wysypiać.

ŁAMIE W KOŚCIACH

O tej porze roku mnóstwo osób skarży się też na różnego rodzaju bóle. Rano budzimy się połamani, ciężko jest się poruszać. Kielczanka Janina Bąk przyznaje, że już od ponad tygodnia tak bolą ją nogi, że codziennie wieczorem smaruje je maściami, a jak nie może się wytrzymać ratuje się środkami przeciwbólowymi. Józef Gawęda, specjalista reumatolog wyjaśnia, że wiosną faktycznie znacznie nasilają się schorzenia reumatyczne, ma to związek z wilgotnym powietrzem.

- Wzmagają się bóle stawów, mięśni, kości - wylicza lekarz. - Nieraz wzięcie lęku przeciwzapalnego, czy przeciwbólowego jest konieczne. Skuteczne są też ciepłe ziołowe kąpiele czy okłady. Pocieszające jest to, że gdy pogoda na dobre się unormuje, zrobi się ciepło, wtedy miną też łamania w kościach.

PSYCHIKA W DOŁKU

Okazuje się, że z naszą psychiką wczesną wiosną też nie jest najlepiej. Specjalista psychiatra Martyna Kaleta-Kupiecka mówi, że nadejście wiosny wiąże się z nasileniem lęków, depresji i schizofrenii. Tak właśnie nie najlepiej czuje się 42-letnia Małgorzata z Kielc. - Odkąd zaczęły topnieć śniegi i zaświeciło słońce odczuwam większy niepokój, rozdrażnienie, a wieczorem straszny dołek - opowiada. - Cały czas ziewam i nic mi się nie chce robić.

Dr Kupiecka tłumaczy, że słabsza psychika wiosną wiąże się z tym, że po zimie mamy osłabiony cały organizm i wtedy wzmagają się te wszystkie dolegliwości, które dokuczają nam zwykle. Jak cierpimy na umiarkowaną depresję, wówczas na wiosnę może być głębsza. Aby poczuć się lepiej trzeba jak najczęściej wychodzić na powietrze, na słońce i znaleźć więcej czasu na te zajęcia, które sprawiają nam radość. Konieczne jest też branie leków, a w tym czasie trzeba niekiedy zwiększyć dawkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie