Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobicie w czasie meczu w Wilczycach - lała się krew, poszkodowany w szpitalu

Sylwia BŁAWAT, Dorota KUŁAGA
Trudne chwile w czasie turnieju w Wilczycach. Pobity został jeden z zawodników drużyny z Wysiadłowa.
Trudne chwile w czasie turnieju w Wilczycach. Pobity został jeden z zawodników drużyny z Wysiadłowa. Fot. archiwum prywatne
Krew, i to dosłownie, polała się w czasie turnieju halowej piłki nożnej w Wilczycach. W trakcie ostatniego meczu eliminacyjnego zawodnik drużyny z Pielaszowa uderzył rywala z zespołu z Wysiadłowa. Interweniowała policja. Zawodnik z Wysiadłowa po uderzeniu przez rywala trafił do szpitala. Miał wstrząśnienie mózgu.

Na turnieju rywalizowały zespoły z terenu gminy Wilczyce. W piątek w czasie ostatniego meczu eliminacyjnego doszło do nieprzyjemnego zdarzenia.

-Zawodnik drużyny z Wysiadłowa otrzymał jeden mocny cios prosto w twarz, po czym osunął się na ziemię. Napastnik nie przerwał jednak ataku, wymierzając kilka kolejnych ciosów. Dopiero interwencja pozostałych zawodników z drużyny O.I.O.M. Wysiadłów oraz sędziów sprawiła, iż niepełnoletni sprawca zaniechał dalszych działań - relacjonował jeden z naszych czytelników.

Poszkodowanemu pierwszej pomocy udzielił opiekun hali w Wilczycach Paweł Anioł, który ma odpowiednie przeszkolenie w tym zakresie. On też wezwał pogotowie. Na miejsce zdarzenia przyjechała również policja.

- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że podczas piątkowego meczu w Wilczycach 16-letni zawodnik jednej drużyny popchnął 17-latka z drugiej. W efekcie chłopak upadł, a jego adwersarz zaczął go bić. 17-latek stracił przytomność, został zabrany do szpitala, ma silne potłuczenia, rozcięty policzek i wstrząśnienie mózgu. W poniedziałek jego ojciec złożył oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Materiały przekażemy do sądu rodzinnego, który zdecyduje o losie 16-latka - mówi komisarz Zbigniew Pedrycz, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.

-W trakcie turnieju doszło do wybryku chuligańskiego - potwierdza Adam Bodura, wójt gminy Wilczyce. -Zareagowaliśmy jednak błyskawicznie. Drużyna z Pielaszowa została zdyskwalifikowana. W sobotę w czasie wręczaniu dyplomów i nagród poinformowałem, że osoby, które będą się w ten sposób zachowywać, będą miały tak zwany zakaz stadionowy. Nie będą miały prawa wejścia na zawody organizowane w naszej hali. Imprezy sportowe muszą się odbywać w duchu fair play, nie może w nich dochodzić do bójek. Jeden incydent, który wydarzył się na przestrzeni sześciu lat, bo tyle ma nasza hala, na pewno nie zniechęci nas do organizowania tego typu imprez dla dzieci i młodzieży - mówi Adam Bodura.
Dodajmy, że turniej wygrała drużyna z Wilczyc, a drugie miejsce zajął Wysiadłów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie