Pociąg i auto zderzyły się w Wólce Plebańskiej. Akcja straży pożarnej [ZDJĘCIA]

Zdarzenie miało miejsce w Wólce Plebańskiej, w miejscu, gdzie ulica majora Hubala przecina linię kolejową relacji Skarżysko-Kamienna - Opoczno. Z pierwszych informacji, jakie otrzymaliśmy w czwartkowy wieczór, wynikało, że pociąg, najprawdopodobniej wyposażony w cysterny do przewozu produktów naftowych, zderzył się z autem osobowym. Do kraksy doszło po godzinie 21.30 na przejeździe niestrzeżonym.

W piątkowy poranek służby uściślały, że pociąg towarowy relacji Koluszuki - Widełki jadący w kierunku Skarżyska, uderzył w seata leona. Lokomotywa ciągnęła 30 cystern. W 21 z nich był olej napędowy, w dziewięciu pozostałych benzyna.

- Na przejeździe w Wólce Plebańskiej pociąg uderzył w seata leona na łódzkich numerach rejestracyjnych, którego kierowca najprawdopodobniej nie zatrzymał się przed znakiem stop - przekazywała sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Samochód zatrzymał się około metr od linii torów. Kierowca wysiadł z niego i uciekł w noc. Strażacy pomagali policjantom w przeszukaniu okolicy.

- Zajęli się także zabezpieczeniem i oświetleniem miejsca kolizji, odłączeniem akumulatora w uszkodzonym samochodzie oraz neutralizacją płynów, które wyciekły z auta - wyliczał starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej.
Do służb pracujących na miejscu kraksy zgłosił się 16-latek. Trzeźwy młody człowiek twierdził, że to on prowadził seata w chwili, gdy doszło do kolizji.

- Trwają ustalenia, czy rzeczywiście tak było. Przesłuchujemy świadków - informowała w piątkowy ranek Marta Przygodzka z koneckiej policji.