Pociągi wciąż się spóźniają

- Drożeją ceny biletów, jest coraz mniej połączeń. Pociągi przyjeżdżają spóźnione. Jestem po całym dniu pracy i muszę czekać ponad czterdzieści minut na pociąg. To jakiś żart - żalił się Tomasz Janusz.

- Jeżdżę pociągami od czterdziestu lat i nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek było tak źle. Po prostu horror. Pociągi przyjeżdżają spóźnione, są odwoływane, niekiedy trasa przejazdu jest inna, dłuższa niż na rozkładzie. Rozumiem, że jest zima, że są problemy, ale to, co wyprawia kolej, jest nie do pojęcia - relacjonuje Rozalia Sułek.

- Pasażerowie muszą liczyć się z tym, że podczas zimy, szczególnie w okresie przedświątecznym, zdarzają się opóźnienia, ale zawsze staramy się informować o utrudnieniach. Na naszej stronie internetowej można przeczytać aktualności na temat ruchu pociągów i ewentualnych opóźnieniach - informuje Beata Czemerajda z zespołu prasowego PKP Intercity.