W poniedziałek ekipa budowlana wykonująca wykopy pod montaż rur kanalizacyjnych w Gowarczowie natrafiła na niecodzienne znalezisko - zardzewiałe pociski. Było ich kilkadziesiąt.
- Od razu powiadomiono nas o znalezisku - mówi wójt Gowarczowa Tomasz Słoka. - Ja, zgodnie z procedurą, zatelefonowałem na policję, do sztabu kryzysowego i do jednostki wojskowej na kieleckiej Bukówce. Niewybuchy znajdowały się przy dość ruchliwej trasie z Końskich do Warszawy, tuż przy stacji paliw. Zabezpieczyliśmy teren, który przez cały czas pilnowali policjanci.
- To w tym roku trzeci lub czwarty taki przypadek w gminie Gowarczów - dodaje komendant powiatowy policji w Końskich Stanisław Michalski. - Do tej pory znajdowano jednak tylko pojedyncze sztuki niewybuchów. To, co budowlańcy wygrzebali w ziemi w poniedziałek, jest największym znaleziskiem.
Ekipa kieleckich saperów w poniedziałek zabrała około 40 pocisków. Pod ziemią wojskowi znaleźli ich jeszcze ponad setkę. We wtorek ponownie saperzy zjawili się w Gowarczowie, by wywieźć kolejne niewybuchy i sprawdzić, czy teren wokół jest ich pozbawiony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?