Poczujemy wiosnę. Sprawdź prognozę pogody na najbliższe dni

Ludowe przysłowie o zmienności pogody w marcu sprawdzi się prawdopodobnie także i tym razem. Synoptycy na najbliższe 16 dni przewidują bowiem w naszym regionie pogodę zmienną, z dużymi wahaniami temperatury i opadami śniegu i deszczu. Zapowiadają jednak wczesną wiosnę.

Tegoroczne przedwiośnie prawdopodobnie nie będzie odbiegało od średnich temperatur dla tej pory roku. Jak podaje w 16-dniowej prognozie portal TwojaPogoda.pl, 1 marca przywita nas temperaturą 2 stopni na plusie, przelotnymi opadami deszczu i częściowym zachmurzeniem. W nocy możemy spodziewać się lokalnych przymrozków do minus 3 stopni Celsjusza. Sobota będzie bardziej zimowa. Pojawią się przelotne opady śniegu, a temperatura oscylować będzie w okolicach 0 stopni. Nocą zapowiada się mróz do minus 6 stopni. Niedziela będzie z przemiennymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem i bez widoków na większe przejaśnienia nieba. Od poniedziałku, 4 marca, z każdym dniem tygodnia będzie coraz cieplej, bardziej słonecznie i mniej wilgotno. Około 9-10 marca temperatury na termometrach mogą sięgnąć nawet plus 14 stopni i będzie można cieszyć się prawdziwym powiewem wiosny. Niestety, w kolejnym tygodniu słupek rtęci na termometrach znów zacznie spadać, a nad region nasuną się chmury, z których zacznie padać deszcz.

Prawdziwa wiosna rozpocznie się jednak w tym roku wcześniej niż zwykle, zapowiada portal internetowy TwojaPogoda.pl. Około połowy marca trawniki i gałęzie drzew błyskawicznie się zazielenią. Będzie nie tylko ciepło, lecz również słonecznie. W kwietniu i maju pogoda wróci do normy, a więc będziemy mieć typową wiosnę ze wszystkimi jej kaprysami. Nie będzie już wyjątkowo ciepło, ale nie oznacza też, że temperatury będą nadzwyczaj niskie. Nie można jednak wykluczyć okresów chłodniejszych i bardziej deszczowych. Szczególnie mokro będzie między kwietniem a majem, kiedy podobnie jak w 2010 roku, możemy mieć problem z nadmiarem opadów i związanym z tym zagrożeniem powodziowym. Na chwilę obecną jest jednak zbyt wcześnie, aby prognozować skalę tego zjawiska.