Pod mężczyzną i psem złamał się lód na zalewie w Cedzynie

- Zgłoszenie otrzymaliśmy w piątek przed godziną 14 – informował Mariusz Góra z kieleckiej straży pożarnej. – Świadek opowiadał, że na zalewie w Cedzynie, od strony Woli Kopcowej, zobaczył jak pod mężczyzną i psem załamuje się lód - dodawał Mariusz Góra.

Na miejsce pojechały zastępy zawodowych strażaków oraz miejscowe jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. W sumie pięć wozów strażackich. – Gdy ratownicy dojeżdżali spotkali już na drodze przemarzniętego i przemoczonego mężczyznę i jego psa. Poszkodowany tłumaczył, że sam zdołał wydostać się z wody i dotrzeć do brzegu – wyjaśniał Mariusz Góra.

Strażacy przypominają i apelują i do wędkarzy i do miłośników spacerów ze zwierzętami, aby nie wchodzić na wciąż zamarznięte akweny. – Lód jest niepewny, już cienki i o tragedię naprawdę nie trudno – dodawał Mariusz Góra.