Pod ruinami zamku w Bodzentynie mogły istnieć lochy więzienne. Znane są pierwsze wyniki badań

ZOBACZ TAKŻE:
Jarmark Świętokrzyski na Świętym Krzyżu

Z ich analizy wynika, że na terenie ruin zamku wykryto kilka znaczących anomalii, które są dowodem na to, że dawniej pod ziemią pałacu mogły znajdować się pomieszczenia i korytarze. Najciekawszym miejscem, gdzie dokonywano odwiertu są okolice wejścia do lochu znajdujące się w południowo-zachodnej części ruin. Podczas prac natrafiono na różne rodzaje gleby składającej się z nasypu zbudowanego między innymi z gliny, piasku, pyłów, gruzu, okruchów cegieł i skał oraz na bardzo stare i mocno rozłożone elementy drewniane.

Badacze przypuszczają, że może być to studnia, lecz pełną odpowiedź dadzą jedynie zaawansowane badania archeologiczne. Przeprowadzone badania w dużym stopniu potwierdzają informacje, jakie znamy z historii. Ze źródeł historycznych wynika, że w północnej części zamku znajdowały się lochy więzienne oraz baszta obronna. Badania potwierdzają te informacje, ponadto dowiadujemy się, że w północnej, zachodniej i południowo-zachodniej części zamku pod ziemią mogą znajdować się puste przestrzenie, do których nie ma obecnie dostępu.

W dalszych planach jest podjęcie przez archeologów badań na terenie zamku. Najpierw konieczne jest zabezpieczenie murów. Przypominamy, że badania odbywające się na terenie ruin zamku są podstawą do pozyskania przez gminę funduszy unijnych na rewitalizację Pałacu Biskupów Krakowskich i jego otoczenia.