Dobrze, że sąsiad w porę odciągną starszą kobietę od ognia. 76-latka z poparzoną ręką trafiła do szpitala.
Niestety nie udało się uratować letniej kuchni, w której mieszkała cały rok. Niewielkich rozmiarów budynek doszczętnie spłonął. Na razie nie wiadomo skąd pojawiły się płomienie. Sąsiedzi mówili, że 76-latka mimo, iż miała podłączony prąd, pomieszczenie oświetlała świeczką. Ustalaniem przyczyn nieszczęścia zajmie się teraz policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?