We wtorek do Komisariatu Policji w Rakowie zgłosił się 54-letni mieszkaniec tej gminy, by powiadomić, że z niezamkniętego garażu na terenie jego posesji ktoś ukradł wartą 1200 złotych piłę spalinową.
- Cień podejrzeń padł na 44 – letniego mieszkańca gminy Raków. Jeszcze tego samego dnia policjanci złożyli służbową wizytę w miejscu zamieszania mężczyzny, gdzie w pomieszczeniach gospodarczych znaleźli piłę, której kradzież zgłosił jej właściciel – informuje młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Policjanci ustalili, że do kradzieży doszło 7 listopada. W chwili zatrzymania 44-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie, teraz może mu grozić nawet pięć lat więzienia. Piła wróciła do właściciela.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?