39-letni obywatel Ukrainy, przez 16 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Przed sądem ma odpowiadać za zabójstwo człowieka między miejscowościami Piekło a Niebo. Zatrzymała go w czwartek straż graniczna pod Krakowem.
Ukraińca poszukiwano przez wiele lat, rozesłano za nim listy gończe. Aż do czwartku pozostawał nieuchwytny. Ostatniego dnia marca funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Żywcu pełniący służbę graniczną w rejonie autostrady A 4 w pobliżu Zabierzowa pod Krakowem zatrzymali do kontroli drogowej toyotę na ukraińskich tablicach. Autem jechało dwóch braci, gołym okiem widać było, że to bliźniacy, a jednak w dokumentach mieli inne nazwiska.
Kierowca auta przyznał, że żeby się dostać do Polski, nielegalnie kupił na Ukrainie fikcyjną deklarację chęci zatrudnienia pracownika cudzoziemskiego przez firmę w Krakowie, a tak naprawdę jechało znajomego w Katowicach.
Uwagę funkcjonariuszy przykuł drugi bliźniak, zwłaszcza wtedy, gdy wyjaśnił, że ma inne niż brat nazwisko, bo ożenił się i przyjął nazwisko małżonki.
- Wiadomo, że w wielu krajach istnieje taka droga prawna zmiany nazwiska, ale wiadomo też powszechnie, że niezbyt często jest ona wykorzystywana, toteż dokładnie sprawdziliśmy dane osobowe legitymowanego. Po wprowadzeniu do systemu informatycznego jego pierwotnego nazwiska od razu okazało się, że jest on w Polsce poszukiwany od… 16 lat listem gończym jako podejrzany o zabójstwo - wyjaśnia podpułkownik Marek Jarosiński, rzecznik prasowy komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.
39-letni Ukrainiec siedzi w areszcie, czeka na przewiezienie go do Kielc.
- Spodziewamy się, że zostanie przewieziony lada chwila. Sprawa o zabójstwo, w której jest oskarżonym, byłą zawieszona, w piątek została podjęta - dodaje sędzia Marcin Chałoński. Ukraińcowi, który przez tyle lat unikał osądzenia, grozić teraz może od ośmiu lat więzienia nawet do dożywocia.
Więcej czytaj w sobotę w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?