W czwartek po godzinie 17 do skarżyskich policjantów zadzwonił mieszkaniec Kierza Niedźwiedziego. - Mężczyzna zgłosił, że jego 56-letni ojciec próbuje podpalić drewnianą szopę na własnej posesji - mówi Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji.
Na miejsce pojechali policjanci i strażacy. - Kilkanaście minut przed godziną 18 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego na jednej z posesji w Kierzu Niedźwiedzim. Po przyjeździe okazało się, że pali się drewniana szopa kryta eternitem. W środku składowane było drewno na opał - relacjonuje Michał Ślusarczyk, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej.
Pożar przez ponad dwie i pół godziny gasiło cztery zastępy straży pożarnej. Niestety budynek spłonął doszczętnie. Straty zostały oszacowane na trzy tysiące złotych. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przypuszczalną przyczyną pożaru było podpalenie - mówi Michał Ślusarczyk.
Policjanci zatrzymali 56-letniego właściciela posesji. - Był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,44 promila alkoholu w organizmie. Teraz może odpowiadać za uszkodzenie mienia - informuje Damian Szwagierek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?