Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podtopienia i pożar. Duże straty po burzach w powiecie ostrowieckim (ZDJĘCIA)

Anna Śledzińska
W gminie Kunów doszło do pożaru. Budynek warsztatu samochodowego spłonął doszczętnie.
W gminie Kunów doszło do pożaru. Budynek warsztatu samochodowego spłonął doszczętnie. Jarosław Kuba, Ratownictwo Powiatu Ostrowieckiego
Przez cały wtorek służby na terenie powiatu ostrowieckiego zmagały się ze skutkami burzy, która przeszła w nocy z poniedziałku na wtorek.

ZOBACZ TAKŻE:
"Myślałem, że to zderzenie pociągów". Świadek o pierwszych minutach po zamachu na stadionie w Manchesterze

(Dostawca: x-news)

Największe szkody powstały na terenie gminy Bałtów. W gminie Kunów doszło do pożaru. Budynek warsztatu samochodowego spłonął doszczętnie. W Ostrowcu Świętokrzyskim, mieszkańcy musieli zmagać się z opadami gradu.

Zniszczenia w gminie Bałtów

Ulewny deszcz i burza z piorunami, przeszły nad powiatem ostrowieckim w poniedziałek późnym wieczorem. W kilku miejscowościach na terenie gminy Bałtów dokonały wielu zniszczeń. Doszło do podtopień gospodarstw i domów mieszkalnych, zniszczona została infrastruktura drogowa.

Interweniowali zarówno ratownicy Państwowej Straży Pożarnej, jak i druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z kilku okolicznych miejscowości.
- Strażacy interweniowali w Okole, Rudce Bałtowskiej, Bałtowie, Wólce Bałtowskiej i Janiku - informuje Sebastian Klaus z ostrowieckiej komendy Państwowej Straży Pożarnej. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wypompowaniu wody z zalanych podziemnych kondygnacji budynków oraz przepompowaniu wody z zalanych posesji do pobliskich rowów melioracyjnych.

Zniszczone zostały chodniki dla pieszych, całkowicie zmyło niektóre drogi.

Pożar w Kunowie

Pożar w warsztacie samochodowym w Kunowie wybuchł około godziny 22, prawdopodobnie na skutek uderzenia pioruna.
Ogniem objęte były murowany budynek warsztatu samochodowego oraz przybudówka, stojące w odległości około 15 metrów od budynku mieszkalnego oraz trzech metrów od budynków gospodarczych. Wyposażenie pomieszczeń warsztatowych uległo całkowitemu spaleniu.

- Aby jak najszybciej zlokalizować źródło pożaru konieczne było między innymi wycięcie otworów w pokryciu dachu. Tamtędy podawana była woda do momentu usunięcia spalonej konstrukcji dachu i stropu - wyjaśnia Sebastian.

W akcji gaśniczo - ratowniczej która trwała około 3,5 godziny udział brało siedem samochodów pożarniczych - 30 strażaków. Na szczęście w środku nie znaleziono nikogo poszkodowanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie