Odwołania Jarosława Kuby i Zygmunta Żywczyka ze składu Zarządu Powiatu zażądało Centralne Biuro Antykorupcyjne, zarzucając im złamanie ustawy antykorupcyjnej.
Jarosław Kuba nie ujawnił, że zasiada w komisji rewizyjnej przedsiębiorstwa społecznego "Allozaur". Jak podkreślał, że był świadomy, że łamie ustawę, ponieważ tę funkcję pełnił społecznie.
Zygmunt Żywczyk z kolei był posiadaczem udziałów w spółce, którą prowadzi razem z żoną, co wykazywał w zeznaniach podatkowych. Nie pozbył się ich jednak z chwilą wyboru do Zarządu Powiatu, a do tego obligują go przepisy.
Obaj panowie mają być z funkcji członków zarządu odwołani, jednak nie na długo. Starosta Zdzisław Kałamaga zapowiedział, że na kolejnej - nadzwyczajnej sesji - ponownie zaproponuje ich kandydatury.
Podobną procedurę zastosowano w ubiegłym roku w przypadku starosty opatowskiego Bogusława Włodarczyka, który w ten sam sposób naruszył przepisy ustawy antykorupcyjnej. Po tym, jak pozbył się swoich udział w spółkach, został najpierw odwołany ze stanowiska, a kilkanaście minut później wybrany ponownie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?