Pogodny, radosny i lubi zwierzeta. Szymonek Bielas ma najsłodszy uśmiech wśród maluszków w powiecie starachowickim. Zobacz zdjęcia

We wtorek, 5 lipca zakończyliśmy głosowanie w akcji „Uśmiech Dziecka” i wyłoniliśmy najsłodsze uśmiechy w powiecie starachowickim, pozostałych powiatach oraz w całym województwie świętokrzyskim.
Głosowanie prowadzone było w każdym powiecie oraz równolegle w województwie świętokrzyskim w trzech kategoriach: Maluszki (dzieci do 2 lat), Dziewczynki i Chłopcy.

Będzie miał rodzeństwo
W kategorii Maluszki laureatem w naszym powiecie został Szymonek Bielas. Chłopiec jest jedynakiem, lecz niedługo na świecie powita ze swoją rodziną braciszka lub siostrzyczkę. Rodzice Szymona to mama Martyna, która obecnie przebywa na urlopie wychowawczym i tata Marcin pracujący jako hydraulik. Rodzice, każda wolną chwilę poświęcają swojemu dziecku i dbają o to, aby mógł rozwijać się w jak najlepszych warunkach.
Szymon z ogromnym zapałem uczęszcza do żłobka , gdzie chętnie bawi się z dziećmi oraz uczestniczy w zajęciach organizowanych przez panie opiekunki, zwane przez niego pieszczotliwie ciociami. Chłopczyk piątego lipca skończył dwa latka. Tego dnia jeszcze chętniej niż zazwyczaj wędrował z Mamusią na spotkanie z rówieśnikami i paniami opiekunkami. Jak wspomina jego mama, pani Martyna, w tym roku urodziny Szymusia w żłobku były szczególnie udane: czekał na niego przepyszny tort i wiele atrakcji, które ulubione „ciocie” mu przygotowały.

Od zawsze uśmiechnięty
Pani Martyna wspomina, że już od pierwszych dni życia widziała na twarzy synka uśmiech. Drugiego dnia po urodzeniu mały Szymcio zaskoczył wszystkich swoją pogodną buźką, która według pani Martyny była „jak roześmiana od ucha do ucha” – ten moment był jedna z najcudowniejszych chwil w życiu mamy Szymona.
Mały Szymcio jest dzieckiem bardzo pogodnym, radosnym i ciekawym świata. Swoim uśmiechem obdarza wszystkich wokół. Swoją radość na buźce pokazuje ostatnio głównie na widok swojego taty powracającego do domu z pracy, rówieśników, z którymi uwielbia się bawić, no i oczywiście ukochanej mamusi.

"Prawdziwe oczko w głowie"
Szymuś jest dla rodziców dzieckiem wyczekanym, prawdziwym „oczkiem w głowie”. Jak bardzo podkreślają sami rodzice Małego Laureata kochają Szymonka z całego serducha, a chłopiec odwzajemnia tę miłość. Bardzo często przytula się zarówno do mamy, jak i do taty, głaszcze po głowie, w ten sposób okazując swoją miłość do rodziców. Często też przytula się do brzuszka mamy, czekając na narodziny swojego braciszka lub siostrzyczki.

Bardzo lubi zwierzęta
Szymuś bardzo lubi także zwierzęta. Opiekuje się swoim pieskiem , który wabi się „Nicko”. Wyprowadza go z mamą przed dom, karmi i bawi. Mama z rozbawieniem wspomina sytuację, gdy chłopiec samodzielnie próbował pieskowi założyć smycz i wyprowadzić na spacer. „To było zabawne i rozczulające”- wspomina pani Martyna.
Ulubionym przysmakiem Szymonka jest mięsko z sosikiem i ziemniaczkami, przygotowane przez mamusię. Uwielbia też lody „Kaktus” , które już sam potrafi odnaleźć w sklepie i ... namówić do ich zakupu tatę.