Olimpia Pogoń Staszów - Nidzianka Bieliny 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Patryk Nowak 38, 1:1 Adrian Brożyna 90+3.
Olimpia: Dudek – Pitek, Baczewski, Merchut, Fudalewski – Rozmysłowski, Franus, M. Nowak (46. Dutka), Wąs (90. Tłuścik) – P. Rzepa, P. Nowak (60. Wojciechowski).
Nidzianka: Szcześniak – P. Gawęcki, Pindral, Lis, Satro – Kobyłecki, Boleń, A. Brożyna, Sito – Buras (78. Durlej), Cieślik (65. Chlewicki).
Sędziował: Kamil Adamski.
Nidzianka wyrównała w ostatnich sekundach meczu, grając w dziesiątkę. Podanie Łukasza Bolenia wykorzystał Adrian Brożyna.
Wcześniej, bo w 80 minucie czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał Dominik Sito. - Jesteśmy bardzo niezadowoleni, straciliśmy gola na 1:1 w ostatniej akcji meczu. Ciężko się cieszyć, tym bardziej, że przez ostatni niespełna kwadrans gry mieliśmy liczebną przewagę – wspominał Grzegorz Klepacz, trener Pogoni. - Czuliśmy w nogach środowy mecz w Pucharze Polski z Nidą Pińczów – dodał szkoleniowiec.
- Atakowaliśmy do końca i dzięki temu, w nagrodę zdobyliśmy jeden punkt. Druga połowa należała do nas. Jestem zadowolony z postawy drużyny – wspominał Paweł Wijas, trener Nidzianki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?