Pogrzeb strażaka Zdzisława Tokarskiego z Moskorzewa. Zmarł w wieku 57 lat po czterech latach walki o zdrowie (ZDJĘCIA)

W piątek, 9 kwietnia w kościele świętej Małgorzaty w Moskorzewie mnóstwo osób żegnało, od lat walczącego o powrót do zdrowia po ciężkim wypadku, strażaka Zdzisława Tokarskiego.

Zdzisław Tokarski, komendant gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Moskorzewie, pracownik Urzędu Gminy, jako strażak przez wiele lat ratował innych. 5 września 2017 roku uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu na drodze krajowej 78 - gdy jechał samochodem do pracy, wjechał w niego samochód ciężarowy.

Jego stan był bardzo ciężki – miał obrzęk mózgu, stłuczone płuca oraz złamane wszystkie żebra. Przez miesiąc przebywał w śpiączce w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Wypadek spowodował u niego poważne uszkodzenia układu nerwowego. Po dwóch operacjach, miesiącu w śpiączce farmakologicznej i trzech miesiącach pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, zaczął się czas rehabilitacji i powrotu do sprawności. Dzielny druh Tokarski walczył o powrót do zdrowia wspierany przez rodzinę, strażaków z całego powiatu, samorządy oraz Fundacje "Jesteśmy Blisko" i Siepomaga. Był również podopiecznym Fundacji Miśka Zdziśka "Błękitny Promyk Nadziei". Redakcja Echa Dnia wielokrotnie pisała o dzielnie walczącym druhu.

Niestety, po latach walki zmarł w Niedzielę Wielkanocną, 4 kwietnia w wieku 57 lat. W pogrzebie uczestniczyła najbliższa rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, mieszkańcy Moskorzewa i liczni strażacy. Wiele osób stało wokół niewielkiego kościółka.

Świętej pamięci druh Zdzisław Tokarski spoczął na miejscowym cmentarzu w Moskorzewie.