Znajomością języka węgierskiego wykazał się wójt Nowej Słupi Wiesław Gałka, który właśnie w narodowym języku gości wypowiedział znane wszystkim powiedzenie: "Polak, Węgier - dwa bratanki", a dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Piotr Sepioło zapewniał: - To dla nas bardzo ważne i pouczające spotkanie. W programie zaplanowaliśmy pokaz tańców ludowych, zarówno węgierskich, jak i świętokrzyskich, żebyśmy mogli poznać nawzajem swój folklor.
Polsko-węgierski wieczór upłynął pod znakiem tradycyjnej muzyki i opowieści o dwóch krajach. Goście przybliżyli gospodarzom imprezy swoje rodzinne miasto - powstałe w X wieku Vac, leżące w pobliżu Budapesztu. Zaprezentowali węgierskie tańce, które przeplatane były multimedialnymi pokazami, a potem sami podziwiali taneczne popisy miejscowych artystów - Świętokrzyskich Diablików, Chełmowianek, Modrzewianek czy Koła Gospodyń Wiejskich z Mirocic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?