Jeden z zatrzymanych braci
(fot. Policja)
W piątek policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali volkswagena, którym jechali dwaj bracia: 50- i 52-letni.
- W samochodzie były przedmioty służące do pokonywania zamków. Znaleźliśmy też pochodzącą z przestępstw biżuterię - wyjaśnia Andrzej Baran z biura prasowego świętokrzyskiej policji. - Mężczyźni przyznali się, że wracają z dwóch włamań w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Stróże prawa zatrzymali także 48-letnią żonę jednego z braci i jego 25-letniego syna. Do rodziny należy lombard w centrum Kielc. Tam też wkroczyli policjanci. Przeszukali pomieszczenia, na poczet przyszłych kar zabezpieczyli równowartość około 200 tysięcy złotych w różnych walutach. Zabrali też m.in. wartą ok. 150 tysięcy złotych biżuterię.
Kobieta i 25-latek po przesłuchaniu wyszli na wolność. Bracia usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co może grozić do 10 lat więzienia. Decyzją prokuratury oddani zostali pod dozór policji, muszą też wpłacić poręczenia majątkowe. To jednak nie koniec sprawy.
- Podejrzewamy, że mężczyźni mogli włamywać się do mieszkań w województwie świętokrzyskim i ościennych, zaś skradzioną tam biżuterię wystawiać w rodzinnym lombardzie - informuje Andrzej Baran. Mówi też, że pracujący przy sprawie już mają sygnały, że elementy znalezionej w komisie biżuterii zostały rozpoznane w Małopolsce i na Podkarpaciu.
- Trwa ustalanie, czy przedmioty, które zabezpieczyliśmy w lombardzie, pochodzą z przestępstw - dodaje policjant.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?