Po godzinie 19 w sobotę na trasie w jednej z podpińczowskich miejscowości policjanci zauważyli ciągnik, którym prowadzący przewoził pasażera siedzącego na błotniku.
- Gdy mundurowi wezwali traktorzystę do zatrzymania się, mężczyzna zignorował dawane przez nich znaki. Skręcił w polną drogę i zaczął uciekać - opowiada starszy aspirant Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Policjanci ruszyli w pościg. Traktorzysta zatrzymał ciągnik i wraz z pasażerem próbowali uciekać pieszo. Policjanci szybko ich dogonili.
- Jak się okazało, za kierownicą ciągnika siedział 35-latek mający trzy promile alkoholu w organizmie. Pasażer miał 2,5 promila. 35-latek prowadził, choć od 2015 roku ma zakaz kierowania obowiązujący do grudnia roku 2018. Mężczyźnie przyjdzie odpowiedzieć za jazdę bez uprawnień i po alkoholu, zlekceważenie wyroku sądu, niewłaściwe przewożenie pasażera oraz niezatrzymanie się do kontroli. Może za to grozić nawet pięć lat więzienia - mówi Damian Stefaniec.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Pijani zrzucili wersalkę pod pędzący pociąg
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?