Polityczna megasensacja! Kielecki radny Robert Siejka przechodzi do Platformy Obywatelskiej?

O tym, że Robert Siejka związał bądź w najbliższym czasie zwiąże się z Platformą Obywatelską dowiedzieliśmy się od jednego z kieleckich radnych. - Nieoficjalnie się o tym mówi - powiedział nasz rozmówca zastrzegając anonimowość.

W czwartek tuż po godzinie 17 w sprawie akcesu Siejki skontaktowaliśmy się z posłanką Marzeną Okłą-Drewnowicz, szefową PO w regionie. Telefon odebrała w trakcie spotkania klubu radnych swojej partii. Oficjalnie nie potwierdziła informacji. Między wierszami dała jednak do zrozumienia, że coś na rzeczy jest. - Obiecałam niespodzianki. Zapraszam w piątek na konferencję o godzinie 12 - powiedziała. Niespełna godzinę później z biura regionu świętokrzyskiego Platformy otrzymaliśmy e-maila z oficjalnym zaproszeniem na konferencję. Jej temat: "Funkcjonowanie Klubu Radnych PO oraz polityka miejska".

Z Robertem Siejką mimo wielokrotnych prób i dwóch SMS-ów z prośbą o kontakt nie udało nam się porozmawiać. Radny nie odbierał telefonu.

Nie wiadomo, czy Siejka zostanie formalnie członkiem PO, czy jedynie przyłączy się do osłabionego w tym tygodniu niespodziewanym odejściem Jerzego Pyrka klubu radnych tej partii w Radzie Miasta Kielce. Obecnie klub liczy cztery, a nie jak do poniedziałku pięć osób. - Pozyskanie Siejki to próba odzyskania stanu posiadania sprzed odejścia Pyrka - komentuje jeden z kieleckich radnych.

Przypomnijmy, że Robert Siejka z lewicą związany był przez ponad 20 lat. W ostatnich latach pełnił funkcję szefa partii w Kielcach. Dwukrotnie bez powodzenia kandydował do Sejmu. Z członkostwa w SLD i klubie radnych tej partii zrezygnował pod koniec ubiegłego roku. Powodem były animozje między nim a Sławomirem Kopycińskim, przewodniczącym świętokrzyskiego Sojuszu. Siejka został radnym bezpartyjnym.