Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonusi z USA z pomocą dla skarżyskiego domu dziecka. Zebrano ponad 1000 dolarów

Mateusz Bolechowski
Uczestnicy charytatywnej akcji w kawiarni Harbor Pastry w Norwalk zebrali dla wychowanków skarżyskiej Przystani ponad tysiąc dolarów.
Uczestnicy charytatywnej akcji w kawiarni Harbor Pastry w Norwalk zebrali dla wychowanków skarżyskiej Przystani ponad tysiąc dolarów. Archiwum
Dwie mieszkające w Stanach Zjednoczonych Polki, pochodzące ze Skarżyska, postanowiły pomóc domowi dziecka Przystań. Podczas charytatywnej imprezy w Norwalk zebrały ponad tysiąc dolarów.

W Skarżysku - Kamiennej działa Zespół Placówek Opieki, Wychowania i Interwencji Kryzysowej "Przystań". Instytucja prowadzi między innymi dom dziecka. W ostatnich latach obiekt w środku został odremontowany, ale, jak to samorządowej placówce, trzeba się liczyć z każdym groszem. Niedawno z dyrektor Przystani Elżbietą Azarowicz skontaktowała się pani Halina, skarżyszczanka mieszkająca w Stanach Zjednoczonych. - Ta pani powiedziała, że odwiedziła kiedyś naszą placówkę i uznała, że dobrze działamy. Zaoferowała, że postara się zorganizować dla naszych wychowanków jakąś pomoc - mówi Elżbieta Azarowicz.

Charytatywni Polonusi

Jak się okazało, nie była gołosłowna. 20 marca w kawiarni Harbor Pastry w Norwalk odbyła się charytatywna impreza na rzecz dzieci z Przystani. Zorganizowały ją panie Halina i Maja, obie pochodzące ze Skarżyska. Zebrano ponad tysiąc dolarów, które przeznaczono na zakup ubrań i środków higieny osobistej dla 35 wychowanków placówki. Na temat imprezy pisała amerykańska prasa. - W hrabstwie Fairfield żyje silna polska społeczność. Choć Polska nie jest już biednym krajem, miejscowi Polacy poczuli potrzebę pomocy rodakom w kraju. Halina i Maja zaprosiły rodziny i znajomych, a Magda, właścicielka kawiarni, udostępniła lokal. Jak mówiła Halina Hanszke, inspiracją do działania była wielkopostna tradycja pomocy potrzebującym.

Międzynarodowa pomoc

- To dobre dzieci i potrzebują troski. Chciałam pomóc -powiedziała amerykańskim mediom organizatorka. Dodajmy, że Polonuski prosiły o nie wymienianie ich nazwisk, chcąc, żeby pomoc pozostała anonimowa. - Dostałam informację, że paczka z Ameryki już płynie do Polski - poinformowała nas Elżbieta Azarowicz. Jak się dowiedzieliśmy, każdy z mieszkańców domu dziecka ma otrzymać osobisty podarunek od przyjaciół ze stanu Connecticut. Dyrektor Przystani przyznaje, że przypadki, by ktoś obcy sam zaoferował wsparcie, nie są częste. Dodajmy, że wychowankowie skarżyskiego domu dziecka mieli już wcześniej opiekunów z zagranicy. Przez dłuższy czas grupa Holendrów, pamiętających polskich żołnierzy z dywizji pancernej generała Maczka, pomagała Przystani, między innymi zabierając dzieci na wakacje do swojego kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie