Na pytanie ilu pracowników zadeklarowało chęć zaszczepienia się, odpowiada, że połowa załogi. - W naszej lecznicy pracuje około 240 osób, z czego 120 chce się zaszczepić - mówi dyrektor. - W tej grupie najwięcej jest pielęgniarek. Jeśli chodzi o mnie, to mam zamiar wziąć szczepionkę w czwartek.
Dyrektor szpitala dodaje, że najważniejsze w tej niezwykłej operacji jest zachowanie spokoju i dobra organizacja. - Osobiście nie oceniam, czy ta liczba zainteresowanych szczepieniami w naszej lecznicy jest wysoka czy niska. Z informacji podawanych przez środki masowego przekazu wynika, że chęć zaszczepienia się deklaruje około 47 procent społeczeństwa. To może potrwać około roku, a w tym czasie ci niezdecydowani mogą zmienić zdanie i zgodzić się przyjąć szczepionkę.
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?