MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polowanie na wyprzedaże

Jarosław Panek
Parter mediolańskiego domu towarowego La Rinascente, to królestwo luksusowych kosmetyków, które także podlegają posezonowej wyprzedaży
Parter mediolańskiego domu towarowego La Rinascente, to królestwo luksusowych kosmetyków, które także podlegają posezonowej wyprzedaży D. Łukasik
Gdzie warto pojechać na zimowe wyprzedaże? Mediolan, Paryż i Londyn już czekają. Przeceny w Berlinie dopiero za kilka tygodni.

Styczeń to czas najlepszych i najtańszych zakupów, tanieją odzież, buty, ale także elektronika oraz wyposażenie wnętrz. Sprawdziliśmy, gdzie warto się wybrać do Europy na wielkie zakupy.

Jeśli kupować, to tylko teraz. Bilety lotnicze w styczniu są tradycyjnie najtańsze, w hotelach też po świętach pusto i ceny niskie, zaś coraz mocniejszy złoty sprawia, że po większe zakupy warto się wybrać za granicę. Gdzie i co warto kupować?

PARYŻ

Jedna z czterech światowych stolic mody. Tu termin wyprzedaży ogłaszany jest w każdym regionie kraju kiedy indziej. Zaczyna Paryż. Tam już znajdziemy przecenione rzeczy. Teraz będą to góra 30-procentowe obniżki w przypadku wielkich sieci odzieżowych oraz 50-procentowe przeceny w butikach wielkich krawców przy Rue Fabourg Saint Honore. Ale tu będzie moda tylko z najwyższej półki i ceny, które nawet po obniżce są często trzycyfrowe. Więcej okazji na naszą kieszeń znajdziemy w legendarnych domach towarowych, jakich jak słynna Galeries Lafayette, czy nieco tańszy i bardziej "demokratyczny" Printemps. Warto odwiedzić oba, bo dzieli je tylko... ulica. Wybór ogromny, a oprócz tańszych linii wielkich domów mody, kupimy tu również rzeczy mniej znanych marek dobrej jakości, które teraz kosztują po około 30-40 dolarów za sztukę. Wyprzedaże w Paryżu potrwają do końca stycznia. Amatorzy najtańszych zakupów powinni koniecznie odwiedzić sklepy Tati. Ceny spadają tu niekiedy do kilku euro za sztukę odzieży, ale jakość pozostawia wiele do życzenia.

MEDIOLAN

Królestwo torebek butów i dodatków. Wyprzedaże już się zaczęły i potrwają krótko. Oszalałe ze szczęścia Japonki wykupią resztki zimowych kolekcji w dwa tygodnie. Pod koniec stycznia nie będzie w czym wybierać. Wielbiciele najwyższego luksusu powinni rzecz jasna odwiedzić słynny Złoty Kwadrat ulic, w tym Via Monte Napoleone. Taniej będzie w domu towarowym La Rinascente przy katedrze Duomo, a jeszcze taniej przy ulicy Corso Buenos Aires. To królestwo nie markowych, ale dobrych włoskich skórzanych butów i torebek. Za 70 euro nawet najbardziej wybredne elegantki kupią tu naprawdę eleganckie i modne pantofelki. Stosunkowo niskie ceny ma w czasie wyprzedaży wielki flagowy sklep Armaniego przy Via Della Spiga, w którym znajdziemy także meble, książki, a nawet kawę i czekoladę sygnowane znakiem projektanta.
Amatorom naprawdę tanich zakupów warto polecić sieć domów towarowych Upim. Są tu nie tylko ubrania, ale też pościel, drobne rtv i agd.

LONDYN

Kolejki do Harrods'a, Selfridges czy Debenhams'a są każdego roku legendarne i szeroko relacjonowane przez wszystkie media. Londyn to kolejna po Paryżu i Mediolanie światowa stolica mody. W Debenhamsie niektóre towary już przeceniono o 70 procent, podczas gdy Harrod's oferuje zaledwie 40-procentowe zniżki. Niestety nawet uwzględniając te rabaty, ceny w Londynie są wyższe niż na przykład nad Sekwaną. Równie drogo jest w małych butikach przy Oxford Street, a poza tym nie każdemu ten rodzaj ubrań musi odpowiadać. Taniej będzie w wielkich centrach outletowych poza Londynem, gdzie czasem upolujemy dżinsy od Versace za 15 funtów. Jednym z takich miejsc jest Bicester Village niedaleko lotniska Luton.

BERLIN

Stolica naszych zachodnich sąsiadów z pewnością nie oferuje tyle, co trzy wymienione wyżej metropolie, ale mamy do niej najbliżej. Codziennie z Warszawy do Berlina wyrusza kilka pociągów, którym dojazd zajmuje niecałe 6 godzin. W Berlinie obowiązkowo trzeba odwiedzić dom towarowy KaDeWe i najdroższą ulicę dawnego Berlina Zachodniego, czyli popularny Ku'damm, który przed kilku laty trochę podupadł, bo największe domy mody, takie jak Yves Saint Laurent czy Versace, przeniosły swoje butki do wschodniej części na ulicę Friedrichstrasse. Tutaj ma także swoją siedzibę berlińska filia Galeries Lafayette, znacznie mniejsza od paryskiej centrali, ale godna uwagi. Trochę taniej będzie przy Tautzienstrasse w Berlinie Zachodnim, niedaleko Ku'dammu, gdzie posadowił się wielki, kilkupiętrowy dom towarowy Peek&Cloppenberg. Jest trzy razy większy niż ten w warszawskiej Galerii Mokotów i oferuje więcej marek, choć oczywiście jak w całej stolicy Niemiec również i tu warunki dyktują przesadnie drogie, jak na swoje miejsce w światowej hierarchii mody Hugo Boss i Joop.

od 7 lat
Wideo

Materiał partnera zewnętrznego NBP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie