Nasi księża po znakomitej akcji Edwarda Giemzy wyszli na prowadzenie 2:1. I gdy wydawało się, że dowiozą to prowadzenie do końca tego emocjonującego spotkania, na 36 sekund przed jego zakończeniem stracili bramkę. Później trener Marek Parzyszek zagrał va banque, wycofał bramkarza i przeciwnik strzelił zwycięskiego gola. Polacy przegrali 2:3 i zajęli drugie miejsce w grupie, za Bośnią i Hercegowiną.
W grupie B, która rywalizowała w Mąchocicach - Scholasterii, najlepsi okazali się Portugalczycy, którzy wyprzedzili Chorwatów. I właśnie z Portugalią zagrają w drugim półfinale reprezentanci Polski, w pierwszym Chorwaci zmierzą się z Bośnią i Hercegowiną. Spotkania te rozegrane zostaną w czwartek w Hali Legionów. W środę uczestnicy mistrzostw Europy jadą na pielgrzymkę do Częstochowy, w klasztorze na Jasnej Górze odprawią mszę. W czwartek do południa zwiedzą klasztor na Świętym Krzyżu, a po południu rozegrają spotkania decydujące o medalach. Przypomnijmy, że imprezie patronuje "Echo Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?