Koncert w sobotę, 7 lutego, był już kolejnym wydarzeniem w Pińczowie o charakterze charytatywnym, który zorganizowali Pińczowska Szkoła Walki oraz stowarzyszenia 4Run Pińczów i Wolna Grupa Motocyklowa "Ponidzie". Udało się ono?
- Oczywiście. Okazało się bardzo dużym sukcesem. Frekwencja pozytywnie nas zaskoczyła, nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie tylu chętnych do wsparcia Stasia Walkiewicza ze Skowronna Dolnego, dla którego został przekazany dochód z koncertu. To tylko utwierdziło nas, że warto takie imprezy organizować.
Skąd u was taka pasja i chęć, by pomagać poprzez organizację tego typu imprez? Przecież to wiąże się z czasem, którego wiele trzeba poświęcić.
- Tak, ale patrząc, jaki odnoszą skutek i jak spora część mieszkańców w nich uczestniczy, mówimy, że stajemy się lepsi, bo umożliwiamy pomoc. Pierwszą imprezą, którą zorganizowaliśmy była zbiórka krwi. Wcześniej w Pińczowie odbywały się one rzadko, dlatego postanowiliśmy to zmienić. Pomysł wypalił i szef każdego ze stowarzyszeń, czy to Rafał Czapla z "Ponidzia", czy Piotrek Młyńczak z 4Run, powiedział, że warto coś takiego robić nadal. Jeden nakręca drugiego i stąd organizacje kolejnych imprez.
Rozumiem więc, że będą kolejne imprezy, na które zapraszacie wszystkich mieszkańców naszego powiatu.
- 7 marca na pińczowskiej hali odbędzie się kolejna akcja zbiórki krwi. 15 marca, przy okazji trzeciej edycji Otwartego Turnieju Tańca, chcemy zebrać 300 pińczowian, którzy zatańczą zumbę i dzięki temu wspomogą, po raz kolejny, Stasia Walkiewicza.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu PIŃCZOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?