Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc po suszy. Na razie wypłacają z obszarówek, co ze wsparciem dla hodowców bydła?

Marzena Ślusarz
Pomoc po suszy. Na razie wypłacają z obszarówek, co ze wsparciem dla hodowców bydła?
Pomoc po suszy. Na razie wypłacają z obszarówek, co ze wsparciem dla hodowców bydła?
Urzędnicy deklarowali, że każdy, kto potrzebuje, wsparcie otrzyma. Dziś zasłaniają się procedurami. Suszowej pomocy w regionie nie otrzyma ponad 9 tysięcy rolników, którzy się o nią starali. Wsparciem mają być już wypłacane zaliczki na poczet płatności bezpośrednich. Jak będzie wyglądała pomoc dla hodowców bydła?

Były wielkie nadzieje i obietnice. Zapowiadana pomoc dla rolników, którzy ponieśli straty w wyniku suszy. Gdy zaczęło się składanie zgłoszeń, powoli robiło się pod górkę. Rolników przerażało badanie szkód wedle stanu określonego przez System Monitoringu Suszy Rolniczej, który nie uwzględniał palącego słońca, inni słysząc o konieczności wykazania 30-procentowych strat w średnich przychodach gospodarstwa z ostatnich trzech lat już na starcie rezygnowali. Jeszcze inni chcąc ratować to, co zostało na polu nie czekali na komisje i zbierali plony.

 

- Gdy tylko pojawiła się pierwsza możliwość, składaliśmy od razu wniosek w urzędzie gminy o zbadania szkód wyrządzonych przez suszę, potem sołtys wysłała jeszcze jedną kartkę z informacją, że warunki się zmieniły i jeszcze raz je składaliśmy. Była komisja, ale cóż, na zboże i ogórki już było za późno, bo to, co było, zebraliśmy, cebula z kolei wliczała się do szkód, ale okazało się, że straty w jej uprawie choć są, to i tak za małe, byśmy dostali pomoc - relacjonuje Renata Bech, właścicielka 16-hektarowego gospodarstwa w Winiarach w powiecie pińczowskim, w którym główną uprawę stanowi właśnie cebula. - Choć rzeczywiste straty w uprawach szacujemy na 50 procent, komisje wyliczyły, że wymaganych przez urząd 30 nie sięgają - dodaje. Takich scenariuszy jest więcej.

 

Z ponad 10 tysięcy rolników, którzy zgłaszali suszę, pomoc w postaci dopłat dostanie zaledwie tysiąc. Rolnicy się burzą, urzędy tłumaczą procedurami. - U 1009 gospodarzy wykazano straty powstałe w wyniku suszy, które wynoszą więcej niż 30 procent średniej dochodów z ostatnich trzech lat. Ci rolnicy zostali zakwalifikowani do pomocy finansowej ustalonej przez rząd - mówi Leszek Papaj, kierownik Oddziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa oraz Usuwania Skutków Klęsk Żywiołowych w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim. Dlaczego tak niewielu otrzyma pomoc? - Raporty były przygotowywane wedle wytycznych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi - podkreśla. Z zapytaniem o to, jakie były wytyczne, zwróciliśmy się więc do ministerstwa. Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości - o tym, czy jest susza czy nie, decydowały zapisy ustawowe i dane przekazywane przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach.

 

- Komisje nie wliczały pola do raportu, jeśli rodzaj gleby nie był uwzględniony w raporcie z instytutu, nawet jeśli na polu nie było nawet jednego zielonego listka kukurydzy. Nie liczyło się to, co na polu, tylko to, co w raporcie - mówią nam rolnicy w powiatu kieleckiego. - W dodatku komisje zaczęły pracę za późno, kiedy zboża były zebrane. Słońce paląc kłosy czyniło duże straty - mówią.

 

Jedyną dobrą informację usłyszeliśmy w Świętokrzyskim Oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Od 16 października do 30 listopada wypłacane są 50-procentowe zaliczki na poczet płatności bezpośrednich. Wypłacane są z urzędu, każdemu, kto w terminie i bezbłędnie złożył wniosek. - Druga połowa zostanie wypłacona w ustawowym terminie od 1 grudnia 2015 roku do 30 czerwca 2016 roku. Jest to decyzja ministra rolnictwa i rozwoju wsi - informuje Klaudiusz Kędziora, zastępca dyrektora w Świętokrzyskim Oddziale Regionalnym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach. Czy to złagodzi sytuację rolników?

 

Zapowiadano pomoc suszową dla hodowców bydła w formie pieniędzy, deklaracje i zapowiedzi składały władze. W piśmie, które otrzymaliśmy z Ministerstwa Rolnictwa czytamy: „Ze względu na trudną sytuację między innymi na rynku mleka, podjęto decyzję o przeznaczeniu dodatkowych środków w wysokości 30 milionów euro na promocję mleka i produktów mleczarskich, a także mięsa wieprzowego. Środki te zostaną uruchomione w ramach naboru wniosków przeprowadzonego przez Komisję Europejską na nowych obowiązujących z dniem 1 grudnia 2015 roku zasadach”.

 

- Pieniądze na promocję mleka oczywiście są potrzebne, ale pomoc w takiej formie nie trafi do źródła problemu i do tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie jest to wsparcie doraźne, jakiego się spodziewaliśmy - mówi Michał Matuszczyk, właściciel stada krów mlecznych z Modliszewic i wiceprezes Świętokrzyskiego Związku Hodowców Bydła. - Zdecydowanie nie od tej strony co potrzeba urzędnicy podeszli do problemu i nie jest powiedziane, że nawet jeśli cena produktów wzrośnie, to wzrosną także płatności za mleko dla producentów. - Pomoc potrzebna jest bezpośrednio rolnikom, którzy ponieśli straty w wyniku suszy i mają kłopoty z uzupełnieniem paszy - komentuje Urszula Białobok, prezes Świętokrzyskiego Związku Hodowców Bydła.

 

Iwona Chromiak z zespołu prasowego Biura Ministra Rolnictwa nadmienia, że w związku z trudną sytuacją na unijnych rynkach produkcji zwierzęcej 17 października weszło w życie rozporządzenie delegowane Komisji Europejskiej dotyczące tymczasowej nadzwyczajnej pomocy dla rolników w sektorach hodowlanych. Polska otrzymała blisko 29 milionów euro. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpoczęły się prace nad rozdysponowaniem pieniędzy. Nie wiadomo jeszcze na jakich zasadach będą przyznawane, wiadomo jedynie, że ich wypłata ma nastąpić do 30 czerwca 2016 roku.

Kiedy tylko Ministerstwo Rolnictwa poda szczegóły, przedstawimy je na naszym portalu. 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie