Pomysł niegodny, sprzeczny z interesem społecznym - list otwarty w sprawie koncepcji podziału Szpitala Dziecięcego w Kielcach

Budowy nowej siedziby Szpitala Dziecięcego w Kielcach w przyszłym roku nie będzie, bo nie ma na to pieniędzy w budżecie województwa - zdecydowały władze województwa świętokrzyskiego. Na radzie społecznej szpitala wicemarszałek województwa Grzegorz Świercz przedstawił koncepcję konsolidacji niektórych oddziałów Szpitalika ze Szpitalem w Czerwonej Górze, Świętokrzyskim Centrum Onkologii i Szpitalem Wojewódzkim w Kielcach. Lekarze i pielęgniarki z Szpitala Dziecięcego w Kielcach wystosowali w środę list otwarty do mieszkańców i władz województwa świętokrzyskiego w sprawie koncepcji podziału szpitala.

List otwarty lekarzy u pielęgniarek Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach do mieszkańców i władz województwa świętokrzyskiego:

"Mija 2012 rok, w styczniu tego roku obchodziliśmy 90 rocznice powstania Szpitala Dziecięcego w Kielcach. W pięknym, nowym budynku Filharmonii Świętokrzyskiej odbyły się oficjalne uroczystości związane z tą rocznicą. Zaproszeni goście, władze województwa, przyjaciele szpitala mówili: "nie wyobrażamy sobie aby szpital dziecięcy nie miał nowej siedziby". Podkreślano, że działalność medyczna szpitala jest bardzo ważna dla społeczeństwa naszego regionu. Dzisiaj już wiemy, że projekt nowego szpitala nie będzie realizowany, będzie wrzucony do przysłowiowego kosza razem z pozwoleniem na budowę. Powyższe prace pochłonęły już mnóstwo pieniędzy. Nie przyjmujemy tłumaczenia władz województwa o braku środków na ten cel. Uważamy, że na powyższym etapie nie można odstąpić od rozpoczęcia budowy. Dzieci leczone w szpitalu mają fatalne warunki, my - fatalne warunki pracy. Mimo to działaliśmy z nadzieją, że są to tylko warunki tymczasowe, że nadejdą lepsze czasy dla kieleckiej pediatrii.

W ostatnich tygodniach z lokalnych mediów dowiadujemy się o jeszcze innych pomysłach władz organu założycielskiego szpitala. Planowane jest rozbicie całości szpitala i przenoszenie poszczególnych oddziałów do innych jednostek ochrony zdrowia. Zaburza to w istotny sposób bezpieczny proces diagnozowania i leczenia dzieci. Oficjalnie w mediach podano, że jako pierwsze przeniesione zostaną oddziały chirurgii dziecięcej, z oddziałem intensywnej terapii. Jest to pomysł skandaliczny, dla profesjonalistów medycznych nie do przyjęcia. Tylko ktoś, kto nie zna specyfiki i organizacyjnych zasad funkcjonowania szpitala dziecięcego może być autorem takich pomysłów. W prostej drodze prowadzi to, początkowo do rozbicia, a w efekcie końcowym do zniszczenia dorobku tej placówki i do jej likwidacji. Wszelkie działania zmierzające do unicestwienia tej instytucji uważamy za niegodne i sprzeczne z interesem społecznym. Już od wielu lat jesteśmy świadkami istotnej redukcji zatrudnienia specjalistów różnych dziedzin pediatrii. Lekarze, pielęgniarki odchodzą ze szpitala między innymi ze względu na fatalne warunki pracy, brak perspektyw rozwoju zawodowego i regresji technologicznej szpitala. Apelujemy do społeczeństwa regionu, parlamentarzystów, ludzi polityki, kultury oraz władz województwa, miasta i kościoła: dla dobra wspólnego nie pozwólmy zniszczyć Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach.

Pod listem podpisali się pracownicy WSSD w Kielcach: lekarze, pielęgniarki, personel laboratoriów. List trafił do marszałka województwa świętokrzyskiego, sejmiku województwa, wojewody świętokrzyskiego, prezydenta Kielc, Rady Miasta, biskupa diecezji kieleckiej, parlamentarzystów, ministra zdrowia, rzecznika praw dziecka, rzecznika praw pacjenta, mediów.
Dyrektor Szpitala Dziecięcego dr Włodzimierz Wielgus odmówił komentarza w sprawie podziału szpitala.