Ponad 200 osób uczestniczyło w koneckim rajdzie rowerowym

Organizatorzy imprezy czyli konecki oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego i Klub Turystyki Aktywnej „Pasat” w Końskich nie mogli narzekać na frekwencję. Na trzy trasy o różnym dystansie wyruszyło w sobotni poranek ponad 200 rowerzystów nie tylko z ziemi koneckiej, ale także między innymi ze Skarżyska Kamiennej, Kielc, Opatowa, Przedborza, Milanówka, Częstochowy. Byli samotni amatorzy dwóch kółek, jak były dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego imienia Komisji Edukacji Narodowej w Końskich Marian Jankowski, małżeństwa jak Halina i Jerzy Macejowie z Końskich czy całe rodziny jak Piecuchowie, Krawczykowie, Wojciechowscy, Perkowscy z Częstochowy. Z Częstochowy przyjechał z rodzicami najmłodszy uczestnik rajdu, sześcioletni Franio Piecuch. Najstarszy rajdowiec, 76-letni Ryszard Tarabasz, przybył raz z grupą przyjaciół ze Skarżyska Kamiennej.

Uczestnicy imprezy mieli do wyboru trzy trasy: 185 km: Sielpia – Dziebałtów – Bedlno – Żarnów – Opoczno – Drzewica – Odrzywół – Przysucha – Szydłowiec – Stąporków – Końskie – Sielpia; 145 km: Sielpia – Dziebałtów – Bedlno – Żarnów – Opoczno – Drzewica – Odrzywół – Przysucha – Końskie – Sielpia; 75 km: Sielpia – Mościska – Kłucko – Grzymałków – Porzecze – Bobrza – Umer – Długojów – Krasna – Adamek – Miedzierza – Sielpia.

– Najwięcej, bo aż 118 osób, wybrało trasę najkrótszą – informuje Magdalena Weber wiceprezes klubu „Pasat”. – 42 rowerzystów pokonało dystans 42 km, 50 – najdłuższy szlak. Rowerzystom w kość nie dały tak bardzo ostre podjazdy jak panujący w sobotę upał.

W niedzielny poranek do rajdowiczów przybyli przedstawiciele lokalnych władz – sekretarz powiatu Zbigniew Sadorski i wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński. Wiceburmistrz dotarł do Sielpi… na rowerze. Samorządowcy wraz z Magdaleną Weber i kierownikiem biura PTTK Zbigniewem Gontkiem, który wytyczał trasy, wręczyli uczestnikom medale i dyplomy. Wręczono także złotą odznakę Turysty Ziemi Koneckiej Arturowi i Wiktorowi Popisom ze Skrzyńska.